Reklama

Bob Marley: Nowy teledysk "No Woman, No Cry" na Międzynarodowy Dzień Reggae

W związku z obchodami Międzynarodowego Dnia Reggae do sieci trafił oficjalny teledysk "No Woman, No Cry" króla reggae Boba Marleya.

W związku z obchodami Międzynarodowego Dnia Reggae do sieci trafił oficjalny teledysk "No Woman, No Cry" króla reggae Boba Marleya.
Bob Marley w 1981 r. w kolorach reggae /Gianni Ferrari/Cover /Getty Images

W ten sposób spadkobiercy zmarłego w maju 1981 r. Boba Marleya chcą też uhonorować wypadającą 6 lutego tego roku 75. rocznicę urodzin króla reggae.

Teledysk "No Woman, No Cry" nakręcił Kristian Mercado Figueroa w Nowym Jorku i na Jamajce.

Klip opowiada dwie historie rodziny, którą łączy miłość i walka o lepsze życie dla ich dzieci.

Tego samego dnia do sieci trafiły cztery odcinki serii "Bob Marley: Legacy Episodes". 3 lipca premierę będzie miał teledysk "Lively Up Yourself", a pod koniec jako limitowany picture disc ukaże się płyta "Legend" - najpopularniejszy album w historii reggae (ponad 28 mln egzemplarzy na całym świecie).

Reklama

Wydana pierwotnie w 1984 r. składanka zawiera największe przeboje Marleya, w tym m.in. "Could You Be Loved?", "Get Up, Stand Up", "I Shot the Sheriff", "Redemption Song", "Three Little Birds", "Exodus", "Buffalo Soldier" i wspomniany "No Woman, No Cry".

Studyjna wersja "No Woman, No Cry" (nagrana razem z zespołem The Wailers) pochodzi z 1974 r. z płyty "Natty Dread". Na singla trafiła jednak koncertowa wersja z płyty "Live!" (1975) i to ona znalazła się na albumie "Legend".

"Ludzie mówią, że moja muzyka jest zaangażowana politycznie, ale ja tylko głoszę prawdę i mówię, co jest dobre. (...) Polityka to szaleństwo" - przekonywał wielokrotnie najsłynniejszy syn Jamajki.

Bob Marley zmarł 11 maja 1981 r. w Cedars of Lebanon Hospital w Miami na Florydzie na raka skóry. Miał zaledwie 36 lat.

Na całym świecie za życia Marleya i już po śmierci sprzedano ponad 75 milionów płyt - zarówno solowych, jak i tych nagranych z grupą The Wailers, z którą współpracował w początkach swojej kariery. Według magazynu "Forbes" Marley jest piątym z najlepiej zarabiających, nieżyjących ludzi, z rocznym przychodem wynoszącym 20 milionów dolarów.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Bob Marley | teledyski | reggae
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy