Reklama

Bob Dylan śpiewa jak żaba?

Ric Kangas, przyjaciel Boba Dylana z dzieciństwa, postanowił zbić fortunę na taśmach z pierwszymi nagraniami legendarnego amerykańskiego barda. Szacuje się, że za historyczne nagrania Kangas otrzyma około 100 tysięcy dolarów.

Przyjaciel z lat szkolnych wtedy Bobby'ego Zimmermana, jak naprawdę nazywa się Bob Dylan, zarejestrował trzy piosenki, które artysta zaśpiewał akompaniując sobie na gitarze.

Kangas zapomniał o nagraniach i odkrył je dopiero niedawno. Teraz twierdzi, że są one warte co najmniej 100 tysięcy dolarów.

Taśmy z trzema piosenkami Dylana zostaną wystawione na aukcji 6 października w Heritage Auction Galleries w Dallas.

Kangas, który mieszka obecnie w Kalifornii, po raz ostatni spotkał się z Dylanem w Memphis w 1974 roku, po jednym z koncertów artysty.

Reklama

"Bob śpiewa na tych nagraniach jak... żaba" - powiedział właściciel pamiątkowych nagrań.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: 100 | B.o.B | przyjaciel | Żaba | Bob Dylan | Bob Dylan
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama