Reklama

Bob Cranshaw nie żyje. Miał 83 lata

Znany muzyk jazzowy, Bob Cranshaw, zmarł 2 listopada po walce z rakiem.

Znany muzyk jazzowy, Bob Cranshaw, zmarł 2 listopada po walce z rakiem.
Bob Carnshaw miał 83 lata /Youtube /

O śmierci muzyka poinformowano na stronie prowadzącej zbiórkę pieniędzy na jego leczenie. "Zmarł spokojny, bez bólu, w swoim domu na Manhattanie, otoczony przez wszystkich, którzy go kochali" - czytamy. 

Zbiórkę pieniędzy rozpoczęto pod koniec września. Organizatorzy akcji w opisie zaznaczali, że Bob Cranshaw cierpi na złośliwą odmianę nowotworu w czwartym stadium zaawansowania.

Kariera Cranshawa rozpoczęła się w drugiej połowie lat 50. od współpracy z Sonnym Rollinsem. W trakcie swojego życia miał okazję nagrywać wspólnie z m.in. Paulem Simonem, Frankiem Sinatrą, Rodem Stewartem i Tonym Bennettem oraz wieloma innymi gwiazdami.

Reklama

Jazzman był również basistą w zespole, który tworzył muzykę do programów dla dzieci - "Ulicy Sezamkowej" i "The Electric Company". W latach 1975 - 1980 współtworzył oprawę muzyczną do programu "Saturday Night Live".

Był również dyrektorem muzycznym programów "The Dick Cavett Show", "The Mery Griffin Show’ oraz "The David Frost Show".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: nie żyje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy