Reklama

Billy Sheehan: "Zostałem wyrzucony z Mr. Big"

Jak wiemy, jeden z największych rockowych basistów świata - Billy Sheehan - nie jest już członkiem grupy Mr. Big, której był współzałożycielem wraz z Paulem Gilbertem, Erikiem Martinem i Patem Torpey'em. Ku zaskoczeniu wszystkich okazało się, że muzyk nie odszedł z grupy, lecz został z niej wyrzucony.

Całą sprawę Billy naświetlił podczas internetowego spotkania z fanami na stronach dziennika "USA Today", który odbył się w ubiegłym tygodniu. "Powiem wam ze szczegółami jak to naprawdę było. Członkowie zespołu zadzwonili do mnie i powiedzieli, że wyrzucają mnie z zespołu. Zanim doszło do tego telefonu było między nami sporo napięć dotyczących różnych spraw. Niebawem, za kilka tygodni, poznacie je na mojej stronie internetowej, gdzie opiszę całą sytuację. W każdym razie nie jestem już członkiem Mr. Big. Obecnie zespół wybiera się do Japonii, aby promować najnowszą płytę 'Actual Size'. Nie wiem dokładnie jakie mają plany na przyszłość, czy zamierzają znaleźć kogoś na moje miejsce, czy też po trasie koncertowej zakończyć działalność. Sądzę, że dowiem się o tym od nich w najbliższym czasie. Nie czuję wrogości do muzyków Mr. Big, którzy są moimi przyjaciółmi od 12 lat" - zapewniał w czasie ineternetowej pogawędki Billy Sheehan.

Reklama

Przypomnijmy, że muzyk wydał w tym roku swoją pierwszą solową płytę, zatytułowaną "Compression", którą zamierza promować na koncertach. Jest także członkiem zespołu towarzyszącego Steve'mu Vai'owi podczas trasy G-3. Ciągle zaangażowany jest również w jazzrockowy projekt Niacin oraz rockową grupę Talas. Jak widać bezrobocie mu na pewno nie grozi.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Mr. Big | Billy Sheehan | Biuro Informacji Gospodarczej | Billy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy