Reklama

"Billie Jean" na rockowo

"Zaskakujący wybór" - tak decyzję o nagraniu własnej wersji wielkiego przeboju "Billie Jean" Michaela Jacksona skomentował Chris Cornell, wokalista grupy Audioslave, który ostatnio nagrał piosenkę do filmu "Casino Royale" o przygodach Jamesa Bonda. Były frontman Soundgarden w ostatnim czasie nie próżnuje, bo w marcu 2007 roku ma się ukazać jego druga solowa płyta.

Następca "Euphoria Morning" z 1999 roku zdaniem Cornella będzie zawierał elementy muzyki gospel i r'n'b.

"Myślę, że to poruszająca piosenka i przeróbka Michaela Jacksona to ostatnia rzecz, której ludzie się po mnie spodziewali. To na pewno zaskakujący wybór na cover" - mówi Chris Cornell.

"Ten utwór jest dość mroczny i wiedziałem, że go zrobię po swojemu, tak jak Johnny Cash uczynił to z Rusty Cage Soundgarden czy Hurt Nine Inch Nails" - dodaje.

"Billi Jean" znajdzie się na drugiej solowej płycie Cornella, który pracuje nad nią od jesieni. W Wokalista Audioslave w planach ma trasę koncertową promującą nowy materiał. Zapowiedział, że na występach będzie prezentował nagrania z całego swojego dorobku.

Reklama

Zobacz teledyski Audioslave na stronach INTERIA.PL.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wokalista | jean | Chris Cornell
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama