Reklama

Bill Ward: Niepewna przyszłość Black Sabbath

Jedna z amerykańskich witryn poświęcona muzyce rockowej zamieściła obszerny wywiad z Billem Wardem, perkusistą Black Sabbath, w którym opowiada on między innymi o przyszłości słynnej formacji oraz o swoich planach solowych. Niestety dla fanów, z jego wypowiedzi trudno wysnuwać jakieś radosne wnioski co do formacji z Birmingham.

Oto jak odpowiedział Bill Ward na pytanie o przyszłość Black Sabbath: "Mniej więcej miesiąc temu rozmawiałem z Tonym Iomim i zgodziliśmy się co do tego, że oboje chcielibyśmy zaplanować coś w związku z zespołem. Mamy napisanych sporo gotowych piosenek i kilka niedokończonych, które nagraliśmy zimą ubiegłego roku. Zaczęliśmy się zastanawiać nad wydaniem płyty Black Sabbath, ale tedy właśnie rozpoczął się Ozzfest. Pojechaliśmy na trasę i przestaliśmy pisać, a po jej zakończeniu nikt nie był pewien czy będziemy komponować dalej, czy nie. Trudno powiedzieć co się stanie, bo nic nie zostało postanowione i sądzę, że moglibyśmy coś jeszcze razem zrobić, gdyby nadarzyła się okazja. Wszystko zależy od tego jak bardzo będziemy wszyscy zajęci - w szczególności Ozzy".

Reklama

Bill przyznał również, że zamierza porozmawiać z Tonym Iomim i Geezerem Butlerem na temat zrobienia czegoś wspólnie. Nic jednak nie zostało jeszcze postanowione.

Perkusista pracuje nad swoją solową płytą, która będzie firmowana nazwą Ward II.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Black Sabbath | przyszłość | bill | Black
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy