Big Cyc z królem polskiej estrady!
Jerzy Połomski, popularny piosenkarz, nagrywa z zespołem Big Cyc nową wersję słynnego przeboju "Bo z dziewczynami". "Chcieliśmy uciec od polityki i zaśpiewać coś tylko dla zabawy. Nagrać fajną piosenkę na karnawał, bez żadnych podtekstów i drugiego dna. No i znów się nie udało!" - mówi Krzysztof Skiba (42 lata) z Big Cyc.
"Przecież tekst piosenki jednoznacznie nawiązuje do aktualnej sytuacji politycznej w kraju i afery rozporkowej" - dodaje frontman Big Cyca.
Pomysł zrodził się podczas nagrywania reportażu o Jerzym Połomskim (73 lata) dla polsatowskiego programu "Oko na miasto", w którym występuje Skiba.
"Pan Jerzy, choć wydaje się postacią nieco posągową, to tak naprawdę jest bardzo dowcipny i przyjął naszą propozycję" - opowiada Skiba.
Ale lider Big Cyca jest pewien, że stara piosenka zyska nowe życie i powróci na listy przebojów, przede wszystkim dlatego, że jest evergreenem, czyli nigdy się nie starzeje.
"Teraz często wraca się do hitów sprzed lat, a piosenki pana Jerzego, to same szlagiery, dlatego cieszymy się, że pozwolił nam skorzystać z tego utworu. Ale najfajniejsze jest to, że zgodził się z nami wystąpić" - mówi Skiba.
Jerzy Połomski zdradza, że propozycję współpracy przyjął właściwie przez pomyłkę.
"Zgodziłem się, bo na początku myślałem, że rozmawiamy o piosence Jak to dziewczyna. Gdy zadzwonili, żeby potwierdzić sprawę i powiedzieli, że chodzi o Bo z dziewczynami, to przez chwilę nawet się zawahałem. Tym kawałkiem bywam już czasem zmęczony. Ale ponieważ cenię inteligentny dowcip pana Skiby, zaraz pomyślałem, że będzie dobra zabawa i wyraziłem zgodę" - opowiada Połomski.
To nie pierwsze spotkanie Big Cyca z Jerzym Połomskim.
"Dziesięć lat temu nagraliśmy rockową wersję jego utworu Nie zapomnisz nigdy. Nawet cała nasza płyta ma taki tytuł - przypomina Skiba.
A pan Jerzy ma jeszcze jedno wspomnienie z zespołem.
"Dali mi kiedyś w nagrodę krasnala, który dziś pilnuje mojej działki" - śmieje się.
Muzycy już wkrótce wejdą do studia, aby nagrywać singel. Przed samymi świętami będzie realizowany teledysk.
"To dopiero będzie hicior" - przekonuje Skiba, ale nie chce zdradzić szczegółów scenariusza.
Jerzy Połomski zapewnia jednak, że wygłupy pozostawi młodszym kolegom.
"Wariować będą panowie z zespołu. Mnie raczej nie sprowokują do szaleństw. W moim wieku?" - mówi.
Zobacz teledyski Big Cyca na stronach INTERIA.PL!