Benefis Zenka Martyniuka: "Czy da się przestać za to płacić?"
W drugi dzień świąt Bożego Narodzenia na antenie TVP2 pokazano benefis gwiazdy disco polo, Zenka Martyniuka. Widzowie nie są zadowoleni i dopytują, kto finansował całe wydarzenie.
W internecie pojawiły się niepochlebne komentarze na temat wydarzenia. "To naprawdę nie jest godne całego dorobku Telewizji Polskiej" - m.in. takie opinie można przeczytać w mediach społecznościowych. Internauci zastanawiali się także, czy "da się przestać za to płacić".
Jak wiadomo, telewizja publiczna finansowana jest m.in. z podatków. Jednak benefis nie był opłacony w całości przez TVP. Koszty poniósł też samorząd województwa podlaskiego.
Według danych przekazanych przez rzeczniczkę Marszałka Województwa Podlaskiego, Izabelę Smaczną-Jórczykowską, urząd przeznaczył na wydarzenie 70 tysięcy złotych. Ponieważ Zenek Martyniuk pochodzi z Podlasia, benefis został uznany za "promocję regionu".
"Jaki samorząd, taka promocja, totalne zero", "Ile milionów już wydano na promocję Opery i Filharmonii Podlaskiej a ile znowu trzeba będzie wydać żeby odbudować wizerunek tej instytucji jako poważnej na kulturalnej mapie Polski?" - komentują zbulwersowani internauci.
Jak podaje prezes TVP Jacek Kurski, benefis Zenka był najbardziej oglądaną pozycją podczas Świąt Bożego Narodzenia.