Backstreet Boys: Koncerty w Las Vegas i nowa płyta
Członek Backstreet Boys, Nick Carter, zdradził w jednym z ostatnich wywiadów, że zespół przygotowuje nową płytę. Grupa zagra także "na próbę" dziewięć koncertów w Las Vegas.
Zespół Backstreet Boys to jeden z najpopularniejszych boysbandów w historii muzyki, który podbijał serca fanów w latach 90. Grupa powstała w 1993 roku, tworzą ją: A.J. McLean, Howie Dorough, Nick Carter, Kevin Richardson i Brian Littrell.
Nick Carter wyjawił ostatnio, że razem z kolegami pracuje nad nową płytą. Wokalista zdradził również, że zespół otrzymał propozycję dziewięciu koncertów w Las Vegas.
"Podpisaliśmy umowę z Live Nation, zgodnie z którą zagramy dziewięć koncertów w ramach zrobienia testu na rynku - mówił Carter i dodał - Zawsze byliśmy zainteresowani koncertami w Vegas".
Wokalista powiedział w wywiadzie, że występy w Vegas będą częścią 130 koncertów, jakie grupa zagra podczas światowej trasy. Jak zdradził Carter, nad nowym albumem zespół pracuje z "młodymi, gorącymi producentami, którzy wniosą świeżość w nasze brzmienie".
"Jeśli chodzi o muzykę, chcemy być pewni, że mamy przeboje" - mówił Nick.
Na razie nie podano dat koncertów w Vegas, ale Carter zapowiedział, że pierwszy singel z nowej płyty ukaże się pod koniec roku, a następnie ogłoszona zostanie duża trasa koncertowa. Wcześniej spekulowano na temat wspólnego tournée Backstreet Boys i Spice Girls.
Nick Carter i koledzy z Backstreet Boys promują obecnie film "Dead 7", w którym zagrali. Obraz w reżyserii Danny’ego Roewa to post-apokaliptyczna opowieść o zombie w dość nietypowej dla gatunku obsadzie. W filmie oprócz członków Backstreet Boys zagrali również Joey Fatone i Chris Kirkpatrick z zespołu 'N Sync, a także Jeff Timmons z 98 Degrees i członkowie boysbandów takich jak O-Town, All-4-One, Everclear oraz No Authority. Nick Carter jest autorem scenariusza do filmu.
