Reklama

Ava Max ujawniła, że była molestowana przez producenta. Opowiedziała o szczegółach

Wschodząca gwiazda popu – Ava Max – przyznała, że na początku kariery była molestowana przez jednego z producentów muzycznych. Ponadto artystka nigdy nie odzyskała piosenek, które tworzyła z nim w tamtym czasie.

Wschodząca gwiazda popu – Ava Max – przyznała, że na początku kariery była molestowana przez jednego z producentów muzycznych. Ponadto artystka nigdy nie odzyskała piosenek, które tworzyła z nim w tamtym czasie.
Ava Max opowiedziała o traumatycznej historii /Manny Carabel /Getty Images

Ava Max rozgłos na światową skalę zdobyła w 2018 roku za sprawą przeboju "Sweet but Psycho" (sprawdź!). Utwór w 2020 roku miał 2,1 miliarda odsłuchów i trafił do pierwszej dziesiątki notowania Billboard Hot 100.

Sukces Avy ugruntowały kolejne single - "So Am I" (806 milionów streamów, zobacz!), "Salt" (1,5 miliarda streamów, sprawdź!), "Kings & Queens" (848 milionów odtworzeń, zobacz!) oraz "Who's Laughing Now" (255 milionów odsłuchów, posłuchaj!). Pomimo chaosu, który ogarnął świat w 2020 roku, Avie udało się ukończyć debiutancki album "Heaven & Hell", który ukazał się 18 września.

Reklama

Media na całym świecie okrzyknęły wokalistkę: popową księżniczką, następczynią Madonny oraz nową Lady Gagą.

W ostatnim wywiadzie udzielonym Catt Sadler, wokalistka zdradziła, że padła ofiarą molestowania seksualnego na początku swojej kariery.

Max zdradziła, że jeden z producentów, z którym pracowała nad piosenkami, zamknął się z nią w pokoju i chciał uprawiać z nią seks. Wokalistka nie zdradziła, o kogo dokładnie chodziło.

"Na szczęście udało mi się stamtąd wydostać i wszystko skończyło się dobrze, ale nie było to przyjemne doświadczenie. To były jakieś gierki z jego strony. Niektórzy myśleli, że jestem młoda, a przez to z dystansem podchodzę do tych spraw. Ale zdawał sobie sprawę, co się dzieje i nie dałam się zmanipulować" - komentowała.

O ile wokalistce udało się uciec, tak cała jej praca z danym producentem przepadła.  "Pozostawiłam tam na zawsze swoje piosenki, które były na twardym dysku. Nigdy ich nie odzyskałam" - mówiła i dodała, że kilku innych producentów w jej karierze ukradło jej piosenki, które napisała.


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Ava Max
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy