ATB: Cieszę się, że wciąż gram
Za nazwą ATB ukrywa się Andre Tanneberger, jeden z najpopularniejszych DJ-ów na świecie. W czerwcu do sklepów trafił jego kompilacyjny album "Seven Years", podsumowujący dotychczasową karierę pochodzącego z Niemiec muzyka. Z tej okazji portal INTERIA.PL zapytał słynnego DJ-a o największe osiągnięcia artystyczne.
Andre Tanneberger nie ma wątpliwości, co było jego największym sukcesem.
- Największym osiągnięciem jest dla mnie to, że ciągle jestem. Jest wiele scen, na których występowałem w przeszłości, ale najważniejsze jest dla mnie, że nadal mogę występować, bo ludzie tego chcą - przyznał bez wahania.
- Przecież gdy wystartowałem na muzycznej scenie mówiłem, że nie chcę być hitem jednego dnia. I teraz, po tylu latach w ATB, jestem naprawdę zadowolony z tego, że wciąż gram, że mam przyjaciół i fanów lubiących moją muzykę na całym świecie.
- A poza tym ciągle tworzę, pracuję coraz więcej. Ale to nie wynika z chęci osiągania większych sukcesów. Raczej z większej potrzeby do prezentowania ludziom swojej muzyki.
Tanneberger jeszcze nie wie, kiedy dokładnie ukaże się kolejny album firmowany nazwą ATB.
- Trudno mi powiedzieć, kiedy nasza następna płyta pojawi się na rynku. Nie wiem, ile czasu nam to zajmie. Na razie jesteśmy na etapie tworzenia, inspirują nas nowe rzeczy, będziemy chcieli je umieścić na nowej płycie.
- Myślę, że jeśli wszystko dobrze pójdzie, nowa płyta powinna się ukazać w połowie przyszłego roku. Mam taką nadzieję - powiedział na koniec artysta.
Już w najbliższy weekend na stronach INTERIA.PL znajdziecie cały wywiad z Andre Tannebergerem, a już teraz możecie oglądać jego najnowszy teledysk, zrealizowany do utworu "Humanity"!
