Reklama

Ariana Grande cierpi na zespół stresu pourazowego

"Trudno o tym mówić, ponieważ tak wiele osób doznało tak dotkliwej, ogromnej straty" - powiedziała Ariana Grande na temat ataku terrorystycznego, do którego doszło po jej koncercie w maju w 2017 roku. Amerykańska wokalistka ujawniła, że cierpi na zespół stresu pourazowego.

"Trudno o tym mówić, ponieważ tak wiele osób doznało tak dotkliwej, ogromnej straty" - powiedziała Ariana Grande na temat ataku terrorystycznego, do którego doszło po jej koncercie w maju w 2017 roku. Amerykańska wokalistka ujawniła, że cierpi na zespół stresu pourazowego.
Ariana Grande mocno przeżyła tragiczne zdarzenia z maja 2017 /Jesse Grant /Getty Images

Do tragicznych wydarzeń doszło 22 maja ubiegłego roku po występie Ariany Grande w Manchesterze. W samobójczym zamachu śmierć poniosło 22 uczestników koncertu, a 119 zostało rannych.

Grande dotąd unikała rozmów na temat ataku. Podczas niedawnej wizyty w popularnym programie Jimmy'ego Fallona, prowadzący delikatnie poruszył temat.

"Chciałem tylko podziękować za przybycie, za bycie silną i zabawną, za pokazanie się i powrót do Manchesteru, żeby zebrać pieniądze dla ofiar. Myślę, że to niesamowite. Uważam, że jesteś taka silna i taka fajna" - zwrócił się Fallon do wokalistki, na co ta, ze łzami w oczach, podziękowała tylko.

Reklama

Prawie rok po tragedii Ariana Grande zdecydowała się na rozmowę z magazynem "Time".

"Muzyka powinna być najbezpieczniejszą rzeczą na świecie. Wydaje mi się, że właśnie dlatego to takie ciężkie dla mnie każdego dnia. Chciałabym móc zrobić więcej. Wydaje się, że z czasem będzie łatwiej o tym mówić, albo się z tym pogodzić. Każdego dnia czekam na ten spokój, który nie nadchodzi i to nadal jest niezwykle bolesne" - mówiła Amerykanka.

W wywiadzie dla brytyjskiej edycji magazynu "Vogue" wokalistka wyjawiła, że cierpi na zespół stresu pourazowego. O wydarzeniu w Manchesterze nie potrafi mówić bez łez.

"Nie powinnam nawet mówić o moich własnych doświadczeniach - nie powinnam mówić czegokolwiek. Nie sądzę, że kiedykolwiek będę wiedziała, jak o tym mówić i nie płakać" - wyznała w rozmowie Grande.

Amerykanka pojawiła się na okładce brytyjskiego "Vogue'a". Sesja wiąże się z promocją najnowszej płyty Ariany Grande zatytułowanej "Sweetener". Jej premierę zaplanowano na lato tego roku.

Posłuchaj singla "No Tears Left To Cry" w serwisie Teksciory.pl

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Ariana Grande
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama