Reklama

Aretha Franklin nie żyje. Prawdziwy koniec "The Blues Brothers"

Wraz z Arethą Franklin odeszła ostatnia wielka gwiazda muzyczna kultowego filmu "The Blues Brothers" z 1980 roku. Ten musical opowiada fikcyjną historię amerykańskiego zespołu bluesowego i soulowego założonego przez komików Dana Aykroyda i Johna Belushi.

Wraz z Arethą Franklin odeszła ostatnia wielka gwiazda muzyczna kultowego filmu "The Blues Brothers" z 1980 roku. Ten musical opowiada fikcyjną historię amerykańskiego zespołu bluesowego i soulowego założonego przez komików Dana Aykroyda i Johna Belushi.
Na planie "Blues Brothers": John Belushi, Aretha Franklin i Dan Aykroyd /Album Online /East News

Kultowa komedia "The Blues Brothers" stała się jednym z najbardziej znanych musicali w historii, z obsadą gwiazd muzycznych towarzyszących niesamowitym przygodom niesławnego duetu Jake'a i Elwooda Blues.

Jedną z głównych atrakcji jest Aretha Franklin, która gra właścicielkę Soul Food Caf. Artystka przekształca kawiarnię w parkiet taneczny śpiewając przebój "Think".

Ale w filmie wystąpiły także inne legendy amerykańskiej muzyki, jak James Brown, "ojciec chrzestny" soulu, który, gra wielebnego Cleofusa Jamesa. Gwiazda muzyki funk, wykonawca słynnego "Sex Machine", zmarł w wieku 73 lat w Boże Narodzenie 2006 roku, po niezwykłej karierze, łączącej światowe sukcesy, detoksykacje czy pobyt w więzieniu.

Reklama

Z kolei wielki Ray Charles gra w filmie sprzedawcę instrumentów muzycznych. Przy fortepianie geniusz soulu sprawia, że dwaj bracia Blues tańczą, nie zdejmując swoich czarnych kapeluszy i okularów przeciwsłonecznych. Kompozytor, wokalista, pianista Ray Charles zmarł w 2004 roku, w wieku 73 lat.

Amerykański wokalistka jazzowy, Cab Calloway, który zmarł w wieku 86 lat w 1994 roku, grał Curtisa, strażnika sierocińca, w którym dorastali Blues Brothers, ale także ich mentora, który wprowadził ich do świata bluesa. Artysta, znany z tego, że wydał słynny "Hi de Ho", był na czele jednej z największych grup ery swingowej i grał w mitycznym Cotton Club of Harlem.

Kolejna legenda w filmie, gitarzysta John Lee Hooker, który zagrał utwór "Boom Boom" przed kawiarnią Soul Food. Zmarły w 2001 roku wokalista, patriarcha amerykańskiego bluesa, wpłynął na wielu muzyków rockowych dźwiękami swej gitary i zachrypniętym głosem.

Matt Murphy, jeden z oryginalnych członków grupy Blues Brothers, zmarł w wieku 88 lat w czerwcu. W filmie bluesowy gitarzysta odgrywa swoją własną postać, kłócąc się z żoną, właścicielką Soul Food Caf, graną przez Arethę Franklin. Osiemnaście lat później powraca w kontynuacji filmu "Blues Brothers 2000", w którym dzieli nową scenę z Królową Soulu.

Inne wielkie nazwiska w "The Blues Brothers", którzy wystąpili w filmie, jak Carrie Fisher, John Candy, Charles NapierJohn Belushi, jeden z dwóch braci Blues, także już nie żyją.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Aretha Franklin | Blues Brothers
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy