Reklama

Arctic Monkeys wywołują histerię

Pomimo słabej sprzedaży debiutanckiej płyty Arctic Monkeys "Whatever People Say I'm, That's What I'm Not" w Stanach Zjednoczonych, brytyjski kwartet jest jedną z największych atrakcji koncertowych w Ameryce Północnej.

Podczas piątkowego (18 marca) koncertu zespołu w Austin w Teksasie w ramach festiwalu South By Southwest, Arctic Monkeys chciało obejrzeć blisko 10 tysięcy osób.

Niestety sala La Zona Rosa może pomieścić jedynie 1200 widzów.

"To było szaleństwo. Kilka tysięcy osób chciało zobaczyć ich koncert, a ceny wejściówek dochodziły do 1000 dolarów. I to po rozpoczęciu występu!" - opowiada jeden z uczestników imprezy.

Arctic Monkeys zaprezentowali jeden premierowy utwór zatytułowany "Leave Before The Lights Come On".

"Zagramy teraz nasz nowy numer. Nie ma go na albumie. Chcemy wam udowodnić, że przed zespołem stoi wielka przyszłość" - zapowiedział piosenkę wokalista Alex Turner.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Arctic Monkeys | Arctic
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy