"Aplauz, aplauz!": Wzruszająca historia Krzysztofa i Mateusza
W piątym odcinku "Aplauz, aplauz" opuścili Krzysztof Kulczyński i jego syn Mateusz, którzy występy w programie dedykowali niepełnosprawnej matce chłopca.
Krzysztof i Mateusz Kulczyńscy pochodzą ze Świdnika. Chłopak chodzi do szkoły muzycznej (uczy się gry na skrzypcach) oraz na zajęcia wokalno-teatralne, a w przyszłości chciałby grać na gitarze, jak jego ojciec. Mama Mateusza również kiedyś grała na tym instrumencie, ale z czasem uniemożliwiła jej to choroba.
"Żona zachorowała 27 lat temu, czyli rok po naszym ślubie. Od tamtej pory jest osobą niepełnosprawną" - mówił w programie Krzysztof i dodał - "Jestem tatą i przyjacielem i czasami nawet troszkę mamą, bo w pewnych sytuacjach staram się zastępować żonę, jeśli nie jest w stanie w czymś mu pomóc".
Mateusz muzykuje od dziecka. Chłopakowi bardzo imponuje postawa jego mamy oraz zachowanie taty.
"Moja mama bardzo dobrze sobie radzi. Podziwiam jej postawę, a szczególnie podziwiam postawę taty, że kiedy tak się stało, to jej nie zostawił, tylko jej pomógł" - tłumaczył chłopak, który występy w "Aplauz, aplauz!" dedykował właśnie swojej mamie.
Zobacz występ Mateusza sprzed lat:
"Odkąd przyszedł Mateusz, to jakby nowa energia w nas wstąpiła i nowe chęci, nowa ochota do życia i do wspólnego działania" - wspomina narodziny syna Krzysztof.
Panowie odpadli z programu w piątym odcinku talent show, w którym wykonali utwór "Ghostbusters".
Zobacz występ Krzysztofa i Mateusza w programie "Dzień dobry TVN" ("Dni, których nie znamy" Marka Grechuty):
"Aplauz, aplauz!" to program, w którym dzieci śpiewają razem ze swoimi opiekunami. W jury talent show zasiadają profesjonalni muzycy Ania Rusowicz i Piotr Rubik oraz psycholog Małgorzata Ohme. W roli prowadzącej występuje Agnieszka Szulim.
