Reklama

Anita Lipnicka i Moriah Woods razem wspierają protesty: Głos rozpaczy i głos nadziei. Zobacz teledysk "Our Voice / Nasz głos"

Ponad 50 kobiet, w tym m.in. Barbara Kurdej-Szatan, Sonia Bohosiewicz i Anna Dereszowska wystąpiło w teledysku do piosenki "Our Voice / Nasz głos" Anity Lipnickiej i Moriah Woods.

Ponad 50 kobiet, w tym m.in. Barbara Kurdej-Szatan, Sonia Bohosiewicz i Anna Dereszowska wystąpiło w teledysku do piosenki "Our Voice / Nasz głos" Anity Lipnickiej i Moriah Woods.
Moriah Woods i Anita Lipnicka w teledysku "Our Voice / Nasz głos" /

102 lata po uzyskaniu przez polskie kobiety praw wyborczych na ulicach wielu miast w naszym kraju trwają protesty po wyroku Trybunału Konstytucyjnego.

22 października TK orzekł, że przepis zezwalający na aborcję w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją.

Taka decyzja wywołała falę oburzenia - przez kolejne dni na ulicach polskich miast wyszły tysiące protestujących osób, które sprzeciwiają się zaostrzeniu przepisów aborcyjnych w Polsce.

Reklama

Wielu wykonawców reprezentujących różne gatunki muzyczne zdecydowało się wesprzeć protesty - powstało wiele nagrań na ten temat. W protesty kobiet wpisuje się także piosenka "Our Voice / Nasz głos" (sprawdź!), którą nagrały Anita LipnickaMoriah Woods, mieszkająca od sześciu lat w Polsce amerykańska wokalistka i multiinstrumentalistka.

"Choć utwór 'Our voice / Nasz głos' wpisuje się w niezwykle trudny czas dla polskich kobiet, to jest on mimo wszystko apolityczny i uniwersalny, a jego głównym motywem jest ukazanie siły kobiet oraz ich sprzeciwu na jakiekolwiek formy opresji i działania ograniczające ich wolność i prawa do stanowienia o sobie" - czytamy.

"Zakochałam się w tym kraju i stał się on moim domem, niestety serce mi pęka gdy widzę ogrom niesprawiedliwości szalejącej dookoła. Jesteśmy godnymi ludźmi , którzy tak jak reszta świata zasługują żeby żyć zgodnie z własną prawdą, dokonywać własnych wyborów i żyć w pokoju, miłości i zrozumieniu. Anita i ja spotkałyśmy się razem jako siostry z różnych światów bez żadnych barier między nami, wiedząc że naszym obowiązkiem jest nigdy nie odwracać głowy, gdy widzimy niesprawiedliwość i zrobić to, co robimy najlepiej - oswoić tę ciemność i jako autorki tekstów, przemienić ją w coś pięknego - promyk nadziei i siły na przyszłość. Nasze głosy wspólnie czynią nas silniejszymi niż w pojedynkę" - opowiada Moriah Woods.

O śpiewaniu jednym głosem mówi także Anita Lipnicka.

"Są takie chwile, takie sytuacje, kiedy mowa przestaje być srebrem, a milczenie złotem. Krzyk nie leży w mojej naturze. Ale mogę zaśpiewać. I to czynię, wraz z Moriah, bratnią duszą, siostrą w piosence. Śpiewamy dziś jednym głosem. Głosem rozpaczy, rozczarowania, i głosem nadziei, że być może siła tego śpiewu zwycięży? I stanie się cud: góra posłucha ulicy? Nadszedł już czas, by zauważyć, że bez względu na to skąd przychodzimy, zmierzamy w tym samym kierunku - każdy z nas zwyczajnie chce mieć prawo, by decydować o tym jak żyje, jakie wyznaje wartości. Każdy z nas zasługuje, by mieć WYBÓR" - dodaje.

Autorem okładki singla jest mąż Lipnickiej - Brytyjczyk Mark Gray.

W teledysku wystąpiło ponad 50 kobiet - w tym tak znane, jak m.in. Barbara Kurdej-Szatan, Sonia Bohosiewicz, Aleksandra Domańska, Anna Dereszowska, Klaudia Halejcio, Joanna Koroniewska, Gabi Drzewiecka, Marta Dyks, Karolina Gilon, Joanna Horodyńska, Karolina Pilarczyk, ale też "zwykłe" kobiety: matki, żony, córki, siostry.


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Anita Lipnicka | teledyski | Moriah Woods
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy