Reklama

Ania Rusowicz: Muzyki trzeba słuchać

"Czy da się kochać?" - takie pytanie stawia Ania Rusowicz w swoim najnowszym singlu. Piosenka oraz ilustrujący ją teledysk są tajemnicze i niejednoznaczne. Rusowicz śpiewa o beznadziejnej miłości, która nigdy nie będzie spełniona.

"Czy da się kochać?" - takie pytanie stawia Ania Rusowicz w swoim najnowszym singlu. Piosenka oraz ilustrujący ją teledysk są tajemnicze i niejednoznaczne. Rusowicz śpiewa o beznadziejnej miłości, która nigdy nie będzie spełniona.
Ania Rusowicz: Staram się tworzyć modę /AKPA

"Muzyki nie należy opisywać, muzyki trzeba słuchać. Pewnego dnia przyszła do mnie ta piosenka, usiadłam do pianina i ją napisałam. Sztuka się nie tłumaczy, sztuka się objawia. I to nielicznym. Myślę, że ta piosenka to coś innego, odbiegającego od moich poprzednich dokonań. Ocenę pozostawiam odbiorcom. Myślę, że siłą tego singla jest tajemniczość. Wszystko, co w życiu niepewne, jest pociągające. Utwór odbiega trochę od bigbitu czy psychodelii, po to, żeby pokazać, że nie muszę być zawsze kojarzona z tymi dwoma gatunkami muzycznymi. Jeśli ktoś próbuję mnie zaszufladkować, to i tak mu się wymknę" - mówi Ania Rusowicz w rozmowie z PAP Life.

Reklama

Piosenka "Czy da się kochać" (wokalistka jest autorką tekstu i muzyki) nie jest zapowiedzią nowej płyty, ponieważ sama Ania Rusowicz jeszcze nie wie, jaka ona będzie. "Z pewnością nie będę ulegać modzie, staram się modę tworzyć" - podkreśla.

"Utwór opowiada o tym, że nic w życiu nie jest czarno-białe i wprost. Nie znamy wszystkich szczegółów i okoliczności, czasami coś potrafi nas naprawdę zaskoczyć, zatem lepiej być ciekawym świata, niż stawiać proste oceny i diagnozy. Piosenka opowiada o beznadziejnej miłości, która nigdy nie będzie spełniona. A gdyby nawet miała się spełnić, byłaby chora i frustrująca. Spotykamy takie osoby, na których nam bardzo zależy, lecz niemożliwe staje się ich pokochanie, gdyż byłaby to miłość nieodwzajemniona" - wyjaśnia.

Pomysłodawcą i twórcą poruszającego teledysku jest Veruschka Production.

"Uważam, że porusza ważne kwestie społeczne, które najchętniej zostałyby zepchnięte pod dywan. Klip moim zdaniem zrobiony jest w sposób subtelny i artystyczny. Ma pokazać kobietę, jej piękno, jej sensualność. Myślę, że niewiele osób we współczesnym świecie jest w pełni świadoma swojej seksualności, stąd zdania są podzielone. Jedno jest pewne, teledysk zmusza do refleksji. Żeby było jeszcze ciekawiej, tekst do piosenki opisuje relacje damsko-męską" - zauważa Ania Rusowicz.

Zobacz teledysk "Czy da się kochać":

Sprawdź tekst utworu "Czy da się kochać" w serwisie Tekściory.pl!

Jeszcze w tym roku ma się pojawić koncertowe DVD z Przystanku Woodstock, na którym Ania Rusowicz zaprezentowała projekt Flower Power z udziałem licznych gości. Wokalistka zapowiada również płytę z autorskimi pastorałkami.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Ania Rusowicz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy