Ania Karwan, Matheo i narodziny Diablicy ("Aleja gwiazd" - Legendy Polskie)

Projekt Legendy Polskie pojawił się w listopadzie 2015 roku. Od tego czasu powstały już trzy produkcje filmowe w reżyserii Tomasza Bagińskiego ("Smok", "Twardowsky", "Twardowsky 2.0"), antologia opowiadań od najlepszych polskich autorów, audiobook "Wywiad z Borutą" a teraz także teledysk do utworu "Aleja gwiazd".

Przebój Zdzisławy Sośnickiej w nowej aranżacji przygotowali wokalistka Ania Karwan i producent Matheo. Ich wersja została przygotowana na potrzeby otwarcia gali KSW 33.

"Muzyka jest ważnym elementem każdego naszego filmu. Staramy się czerpać z dorobku polskich artystów i pokazywać znane utwory w nowych aranżacjach. Tak było w przypadku piosenki 'Cichosza' w wykonaniu Marcina Macuka i Krzysztofa Zalewskiego, podobnie jest z coverem 'Aleja gwiazd' w interpretacji Anny Karwan i Matheo. Tym razem poszliśmy o krok dalej i przygotowaliśmy teledysk, którego realizację powierzyliśmy młodym twórcom" - mówi Anna Iller z Allegro.

Za reżyserię odpowiada Miłosz Sakowski, świeżo upieczony absolwent Gdyńskiej Szkoły Filmowej, który za swój dyplomowy film "Dzień Babci" zdobył ponad 20 nagród i wyróżnień na całym świecie. Scenariusz teledysku napisał z Marcinem Kubawskim. W rolach głównych wystąpili Aleksandra Kasprzyk i Tomasz Drabek. Ich obecność w teledysku nie jest przypadkowa - cover "Aleja gwiazd" pochodzi ze ścieżki dźwiękowej do filmu "Twardowsky 2.0", w którym aktorzy wcielają się w postacie diablicy Lucynki i diabła Boruty.

"Teledysk do piosenki 'Aleja gwiazd' jest pretekstem by opowiedzieć o 'narodzinach' Diablicy, jaką znamy z Legend Polskich. Cofamy się do lat 90. by zobaczyć jak młoda dziewczyna pod wpływem silnych przeżyć trafiła pod skrzydła diabła" - mówi Miłosz Sakowski.

Grająca Diablicę Aleksandra Kasprzyk wcześniej nagrała dwa teledyski ze swoim nieistniejącym już zespołem Mothernight (ma na koncie także m.in. udział w telewizyjnym programie "The Voice of Poland").

"Grało mi się bardzo dobrze w dużej mierze dzięki reżyserowi, który ma fajną energię i prowadzi aktorów w zdecydowany sposób oraz dzięki Tomkowi Drabkowi partnerującemu mi w tym klipie. To kolejna ciekawa przygoda w moim małym aktorskim portfolio, a ja bardzo lubię nowe wyzwania. Podobało mi się, że trzeba szereg różnych emocji wyrazić bez użycia słów. Dla profesjonalnego aktora to sprawa oczywista - ja się ciągle czegoś nowego uczę" - podkreśla Aleksandra Kasprzyk.

W tym roku pojawią się jeszcze dwa teledyski do utworów pochodzących ze ścieżek dźwiękowych do filmów "Operacja Bazyliszek" (listopad 2016) oraz "Jaga" (grudzień 2016).