Reklama

Andrew Lloyd Webber: Kto otrzyma jego ogromny majątek?

Niekwestionowany król musicalu i najbardziej znany twórca teatru muzycznego - to Andrew Lloyd Webber. Jak wskazują liczne rankingi, jest też jednym z najbogatszych muzyków, z majątkiem ocenianym na ponad 1,2 miliarda dolarów.

Niekwestionowany król musicalu i najbardziej znany twórca teatru muzycznego - to Andrew Lloyd Webber. Jak wskazują liczne rankingi, jest też jednym z najbogatszych muzyków, z majątkiem ocenianym na ponad 1,2 miliarda dolarów.
Andrew Lloyd Webber to jeden z najsłynniejszych kompozytorów w historii /CHRIS J RATCLIFFE /Getty Images

Na trwale w historii muzyki mógłby się zapisać jedynie za sprawą musicalów "Koty" i "Upiór w Operze. A przecież ma na koncie takie przeboje teatrów muzycznych, jak: "Jesus Christ Superstar" (1970), "Evita" (1976) i "Sunset Boulevard" (1993).

"Upiór w Operze" (1986) dziś zajmuje pierwszą pozycję w historii Broadwayu, a jest to spektakl grany nieprzerwanie zarówno w Nowym Jorku, jak i w Londynie.

Bogaty kompozytor, który ma piątkę dzieci, wcale nie zamierza przekazać potomkom swego majątku.

"Nie uznaję dziedziczonych pieniędzy. Chodzi o etos pracy. Poza tym, te pieniądze wzięły się z teatru i chcę, żeby do teatru wróciły. W formie wsparcia dla artystów, stypendiów" - mówił Andrew Lloyd Webber, cytowany przez Daniela Wyszogrodzkiego w książce "Ale musicale!".

Reklama

Teatralne produkcje, które wyszły spod ręki Webbera, przyniosły mu wiele hitów, które żyją niezależnym życiem. Wystarczy tu choćby wymienić utwory: "Memory" (Pamięć) z musicalu "Koty", który znalazł się w repertuarze wielu artystów, jak choćby Elaine Paige, Barbra Sreisand czy zespół The Shadows.

Andrew Lloyd Webber złamał też musicalową tradycję, która nakazuje nie pokazywać musicali w kinie, gdyż to odbiera publiczność. Webber zezwolił na ekranizację wielu swoich dzieł, że wystarczy wymienić musicale "Jesus Christ Superstar", "Evita" czy "Upiór w Operze". Niektóre spektakle, jak chociażby "Koty", zarejestrowano w wersji telewizyjnej, co na pewno przysporzyło kompozytorowi fanów.

Nie wszyscy wiedzą, że kompozytor jest także... łowcą talentów. Robi to od 2006 roku w programach BBC, gdzie zwycięzcy dostawali główną rolę w inscenizacji, np. w spektaklu "Czarnoksiężnik z Oz".

Twórczość i talent kompozytora doceniła królowa Elżbieta II. W 1992 roku Andrew Lloyd Webber otrzymał z jej rąk szlachectwo, a w roku 1997 został dożywotnio mianowany parem.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Andrew Lloyd Webber
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy