Afera wokół śpiewania "Imagine". Celebryci z Hollywood się ośmieszyli?
Akcja śpiewania "Imagine" zorganizowana przez aktorkę Gal Gadot odbiła się szerokim echem. Nie wszystkim jednak przypadła do gustu.
19 marca Gal Gadot wrzuciła do sieci nagranie, w którym wraz z koleżankami i kolegami z Hollywood postanowiła umilić czas swoim fanom podczas samoizolacji (lub kwarantanny) i zaśpiewać utwór Johna Lennona "Imagine" (posłuchaj!).
"Ten wirus wpłynął na cały świat. Na wszystkich. Nieważne, kim jesteś, skąd pochodzisz. Siedzimy w tym razem" - stwierdziła na samym początku.
Wśród gwiazd, które przyłączyły się znaleźli się: Jimmy Fallon, Natalie Portman, Amy Adams, Jamie Dornan, Zoe Kravitz, Norah Jones, Mark Ruffalo oraz Sia.
Nagranie na samym Instagramie gwiazdy obejrzano ponad osiem milionów razy. Jak się jednak okazało ten sposób na "pomoc światu" przez celebrytów nie został dobrze odebrany.
Dziennikarka "Bustle" wprost napisała, co sądzi o takim sposobie działania gwiazd.
"Hej celebryci, nie chcemy żebyście śpiewali. Chcemy, abyście przekazali milion lub dwa miliony dolarów ze swoich oszczędności i kupili respiratory, maski i rękawice lub po prostu wsparli finansowo szpitale. Możecie też zapłacić pensje pracownikom barów, restauracji lub opiekunek do dzieci" - stwierdziła.