Reklama

Afera na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio. Kompozytor przeprasza za zachowanie i rezygnuje

Keigo Oyamada, znany publiczności jako Cornelius, skomponował część muzyki na ceremonię otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Tokio. Teraz oficjalnie przeprosił za to, jak w przeszłości zachowywał się względem osób niepełnosprawnych, a następnie zrezygnował ze swojego udziału w wydarzeniu.

Keigo Oyamada, znany publiczności jako Cornelius, skomponował część muzyki na ceremonię otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Tokio. Teraz oficjalnie przeprosił za to, jak w przeszłości zachowywał się względem osób niepełnosprawnych, a następnie zrezygnował ze swojego udziału w wydarzeniu.
Cornelius stworzył muzykę na ceremonię otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Tokio /Atsushi Tomura /Getty Images

Wkrótce po ujawnieniu zaangażowania kompozytora w igrzyska cytaty z wywiadów, których Oyamada udzielił w 1994 i 1995 roku, zaczęły pojawiać się w mediach.

Kompozytor mówił w nich o nadużyciach, jakich w przeszłości dopuścił się względem swoich niepełnosprawnych kolegów z klasy. Oyamada opowiedział, że kiedyś zmusił dziecko do jedzenia kału oraz do masturbacji przed innymi uczniami. Wspomniał też o incydencie, kiedy uwięził kogoś w kartonowym pudełku i zmusił go do walki o powietrze, napełniając zbiornik kredą.

Reklama

W najnowszym oświadczeniu muzyk przeprosił za swoje zachowanie. "Szczerze przepraszam moich kolegów z klasy i ich rodziców, którzy zostali zranieni moimi słowami i czynami. Odczuwam głęboki żal i odpowiedzialność za to, że nie byłem dobrym kolegą w szkole" - napisał.

Organizatorzy Tokyo 2020 powiedzieli w rozmowie z "The Guardian", że nie byli świadomi wcześniejszych działań Oyamady. Wyrazili również nadzieję, że nadal będzie zaangażowany w wydarzenie jako część zespołu kreatywnego.

"Jest mu przykro z powodu jego przeszłych działań i powiedział, że chce działać zgodnie z wyższymi standardami moralnymi. To prawda, że komitet organizacyjny nie był świadomy tego, co zrobił Oyamada, ale słyszeliśmy jego przeprosiny i mamy nadzieję, że nadal będzie uczestniczył w igrzyskach w Tokio" - powiedział dyrektor Toshiro Muto.

Sprawa odbiła się głośnym echem. "Keigo Oyamada, kompozytor, chwalił się, że w młodości torturował i znęcał się nad uczniami specjalnej troski (...). Jego muzyka będzie otwierać i zamykać Igrzyska Olimpijskie w Tokio", "Popularny muzyk Cornelius (alias Keigo Oyamada) jest zaangażowany w oprawę muzyczną ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich i Paraolimpijskich. Oyamada publicznie chwalił się znęcaniem nad niepełnosprawnym kolegą z klasy (...). Co za obrzydliwy obraz, który można pokazać światu" - komentowali internauci.

Ostatecznie Cornelius zrezygnował z uczestnictwa w tworzeniu oprawy muzycznej Igrzysk. "Protestujemy przeciwko przeszłym działaniom Oyamady. Niepokojące jest to, że jego celem były osoby niepełnosprawne, które są mniej skłonne do walki i nadal chwalił się tym lata później - mówiła Atsuko Kubo, szefowa stowarzyszenia rodzin osób niepełnosprawnych. 

Katsunobu Kato
, sekretarz generalny gabinetu premiera Japonii, stwierdził natomiast, że zachowanie Corneliusa jest sprzeczne z polityką rządu na rzecz integracyjnego społeczeństwa.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy