Reklama

Aerosmith: Czy to naprawdę koniec?

Pożegnalna trasa Aerosmith może się nigdy nie skończyć - zasugerował gitarzysta Joe Perry.

Pożegnalna trasa Aerosmith może się nigdy nie skończyć - zasugerował gitarzysta Joe Perry.
Joe Perry i Steven Tyler (Aerosmith) w akcji /fot. Bartosz Nowicki

17 maja w Tel Awiwie (Izrael) rozpocznie się pożegnalna trasa Aerosmith pod szyldem "Aero-Vederci Baby!". W jej ramach grupa 2 czerwca zagra w Tauron Arenie Kraków.

Zespół właśnie zdecydował o przełożeniu jesiennej części trasy, która miała objąć Amerykę Północną.

"Zdecydowanie mamy jeszcze w sobie kolejną płytę, jeśli nie dwie. Ale zobaczymy, jak się to wszystko potoczy" - powiedział gitarzysta Joe Perry w rozmowie z AZ Central.

66-letni rockman ujawnił, że w ramach trasy chce odwiedzić miejsca w których już grali, a także całkiem nowe lokalizacje.

Reklama

"Zawsze są nowe miejsca, nowe kraje. Chciałbym zagrać w Chinach i na Dalekim Wschodzie. Zawsze można zejść z utartej ścieżki. Czy to nasza ostatnia trasa? W sumie, to nie wiem. Nie sądzę" - ujawnił muzyk.

Ostatnim albumem grupy jest "Music from Another Dimension!" z listopada 2012 r. Płyta zanotowała jednak kiepskie wyniki sprzedaży (tylko złoto w Kanadzie) i bardzo przeciętne recenzje (2/5 od "The Guardian", 1/5 od serwisów Drowned in Soud i PopMatters).

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Aerosmith
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy