Reklama

Aaron Carter krytykuje Eminema

Aaron Carter, 12-letni wokalista popowy, brat Nicka Cartera z zespołu Backstreet Boys, skrytykował publicznie kontrowersyjnego rapera Eminema. Młody piosenkarz twierdzi, że autor przeboju "Real Slim Shady" daje dzieciom bardzo zły przykład.

Aaron powiedział: "Myślę, że powodem, dla którego on rapuje o takich nieprzyjemnych sprawach, jest to, że sam siebie nie do końca akceptuje. O wiele bardziej wolę raperów takich jak Will Smith, którzy mają w swych tekstach bardziej pozytywne przesłanie".

Wkrótce swą drogę do sławy rozpocznie siostra Nicka i Aarona - Leslie. Jej pierwszy singel trafi na rynek już w przyszłym miesiącu.

WENN
Dowiedz się więcej na temat: Cartera | Carter | Aaron Carter | aaron
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy