A. M. Jopek: Obawia się obicia
W połowie czerwca ukazała się anglojęzyczna płyta Anny Marii Jopek, zawierająca jej dobrze znane w Polsce utwory, ale zaśpiewane po angielsku, ale także przeróbki kilku światowych przebojów. "Secret" to wydawnictwo przygotowane w celu promocji naszej wokalistki na rynku europejskim. Płytę promowała piosenka "Don't Speak", w oryginale wykonywana przez No Doubt. Jopek nie ukrywa, iż trochę obawiała się przyjęcia jej wersji tego przeboju.
"Wybrałam Don't Speak ponieważ to jest piękna piosenka i można ją przewrotnie zaśpiewać, zupełnie inaczej. Paradoksalnie znacznie łatwiej mi było wziąć na warsztat Gwen Stefani, niż np. utwór Stinga" - mówi Anna Maria Jopek w wywiadzie dla RMF FM.
"Z nim mam relację duchową i to jest dla mnie jakaś nabożna sprawa. Bardzo ciężko jest podchodzić do takiej muzyki, do której ma się tak strasznie dużo pokory, sentymentu, która jest estetycznie też gdzieś tam niedaleko" - dodaje wokalistka.
"W przypadku No Doubt to jest tak różna estetyka, że jedyny lęk, jaki mi towarzyszył, gdy zaczynałam to śpiewać, to to, że fani Gwen Stefani mogą mnie zwyczajnie obić" - żartuje wokalistka.
Poza "Don't Speak," Jopek przerobiła także utwór "Moondance" Vana Morrisona oraz dwie kompozycje swojego idola Stinga: "I Burn For You" The Police i "Thousand Years" z solowego repertuaru muzyka.
Obecność tych przeróbek na płycie "Secret" to wpływ producentów z Anglii.
"Oni uważali, że to absolutnie niezbędny element tej płyty, czyli bez coverów już się nie da nic zrobić. Oczywiście, bardzo chciałam kilka piosenek opracować i to był świetny pretekst, bo bym pewnie tutaj, na polskiej ziemi, sama się strofowała i bym sobie na to nie pozwoliła".
"A tutaj miałam na to przyzwolenie, wręcz nakaz, niemalże odgórny. Ale u nas w Polsce faktycznie inżynier Mamoń zawsze zwycięża, że nie może się podobać piosenka, którą się słyszy po raz pierwszy" - mówi wokalistka.
Przeczytaj cały wywiad z Anną Marią Jopek.
