Reklama

45 lat Briana Harveya: Anatomia upadku

W latach 90. w Brianie Harveyu kochały się miliony nastolatek w Wielkiej Brytanii. Dziś wokalista jest cieniem samego siebie, a częściej media donoszą o jego problemach z prawem niż próbie reaktywacji kariery.

W latach 90. w Brianie Harveyu kochały się miliony nastolatek w Wielkiej Brytanii. Dziś wokalista jest cieniem samego siebie, a częściej media donoszą o jego problemach z prawem niż próbie reaktywacji kariery.
Brian Harvey w latach świetności East 17 nie mógł opędzić się od fanek /Lucy Husband - PA Images /Getty Images

East 17, znany później pod skróconą nazwą E17, w latach 90. umieścił 11 utworów w pierwszej dziesiątce brytyjskiej listy przebojów.

Najbardziej znane piosenki to m.in. "Deep" (posłuchaj!), "It's Alright" (posłuchaj!), "Stay Another Day" (zobacz klip!), "House Of Love" (posłuchaj!), "Around The World" (posłuchaj!) i przeróbka "West End Girls" z repertuaru Pet Shop Boys (sprawdź!).

Po rozpadzie E17 w 1997 roku o urodzonym 8 sierpnia 1974 roku Brianie Harveyu było głośno przede wszystkim z powodów jego działalności pozamuzycznej. Wokalista miał poważne kłopoty z narkotykami, popadł w depresję, wreszcie próbował popełnić samobójstwo. W 2004 roku przypomniał o sobie za sprawą udziału w reality show "I'm A Celebrity... Get Me Out Here!" ("Jestem gwiazdą... Wyciągnijcie mnie stąd!").

Reklama


Rok później znów zrobiło się o nim głośno, po tym jak stał się ofiarą dziwnego wypadku, kiedy potrącił go jego własny samochód i w stanie krytycznym trafił do szpitala. Później tłumaczył, że wypadł z auta, gdy musiał otworzyć drzwi, by zwymiotować po zjedzeniu zbyt dużej ilości pieczonych ziemniaków.

Nic nie wyszło też z powrotu East 17 w połowie pierwszej dekady XXI wieku. Boysband zagrał jeden wyprzedany koncert w Londynie, ale po bójce pomiędzy Brianem Harveyem i Tonym Mortimerem zespół ponownie się rozpadł.

Harvey z piosenką "I Can" wystąpił w brytyjskich eliminacjach do Konkursu Piosenki Eurowizji 2007, ale w głosowaniu publiczności szybko odpadł.

W 2010 roku wokalista (już po powrocie Mortimera) odszedł z zespołu, gdy pozostali koledzy zarzucili mu opuszczanie prób i odwoływanie koncertów. Od tego czasu - w zmienionym po raz kolejny składzie - ukazały się jeszcze dwie płyty East 17 ("Dark Light" z 2012 r. i "24/7" z lutego 2017 r.), które jednak przeszły bez wielkiego rozgłosu.

W 2017 r. Harvey planował "powrót do lat 90." w związku z 25-leciem East 17, ale plany spaliły na panewce.

Upadły gwiazdor ponownie powrócił na łamy gazet nie za sprawą nieudanej reaktywacji, ale gdy został aresztowany i odprowadzony na posterunek policji w Londynie w związku z obraźliwymi wiadomościami, które rozsyłał na Twitterze. Furorę zrobiły natomiast nagrania, na których wokalista niszczył swoje platynowe płyty oraz inne wyróżnienia w ramach swojego sprzeciwu wobec brytyjskiej branży muzycznej.

Ostatnie doniesienia na temat wokalisty również nie napawają optymizmem. W marcu tego roku Brytyjczyk trafił na badania, a następnie został aresztowany po tym, jak groził, że zrobi sobie krzywdę. Po kilku dniach mężczyzna został wypuszczony na wolność.

Harvey w dalszym ciągu jest aktywny na Youtube, gdzie publikuje nagrania, w których sugeruje, że ktoś stara się zniszczyć mu życie oraz gdzie opowiada o teoriach spiskowych. Do śpiewania raczej nie zamierza wrócić.


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: East 17
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama