3-letni syn Michaela Buble cierpi na nowotwór

Michael Buble i jego żona Luisana Lopilato potwierdzili spekulacje, że ich 3-letni synek Noah choruje na nowotwór.

We wcześniejszych doniesieniach mediów informowano, że lekarze początkowo podejrzewali u Noah świnkę. Po szeregu badań okazało się, że chłopiec cierpi na nowotwór. Na razie nie podano szczegółów na temat rodzaju raka, z którym zmaga się synek Buble.

"Jesteśmy zdruzgotani ostatnią diagnozą nowotworu u naszego starszego synka Noah, który poddany jest obecnie leczeniu w Stanach Zjednoczonych" - czytamy w specjalnym oświadczeniu, które wokalista opublikował na swoim profilu na Facebooku.

"Zawsze zwracaliśmy dużą uwagę na znaczenie rodziny i miłość, jaką żywimy dla naszych dzieci. Luisana i ja zawiesiliśmy swoje kariery, żeby poświęcić cały nasz czas i uwagę na pomoc Noah w wyzdrowieniu" - napisał Buble.

Zwracając się do fanów, wokalistka poprosił o modlitwy i uszanowanie prywatności jego rodziny.

"Mamy przed sobą długą podróż i nadzieję, że przy wsparciu rodziny, przyjaciół i fanów na całym świecie, wygramy tę walkę, jeśli Bóg da" - dodał muzyk.

Michael Buble i Luisana Lopilato oprócz Noah mają jeszcze dziewięciomiesięcznego synka Eliasa.

Nie jest to pierwszy raz, kiedy 3-letni Noah musi zmierzyć się z problemami zdrowotnymi. Chłopiec, mając 22 miesiące, trafił do szpitala  z oparzeniami, jakich doznał po kontakcie z wrzątkiem. Ostatecznie obyło się bez konieczności przeszczepienia skóry. 

21 października ukazała się nowa płyta Michaela Buble zatytułowana "Nobody But Me". Na płycie znalazły się trzy premierowe piosenki oraz interpretacje takich klasyków, jak m.in. "My Baby Just Cares For Me", "The Very Thought of You", "God Only Knows" Briana Wilsona i "I Wanna Be Around" Johnny'ego Mercera.

Gościnnie pojawili się Meghan Trainor i Black Thought z The Roots. Współproducentami wydawnictwa są John Carlsson, Alan Chang i Jason "Spicy G" Goldman. Album ukaże się również w wersji deluxe wzbogaconej o trzy dodatkowe utwory.