Reklama

16-latek wrócił na szczyt

Po krótkiej przerwie 16-letni Kanadyjczyk Justin Bieber ponownie znalazł się na 1. miejscu zestawienia najpopularniejszych płyt na świecie z wydawnictwem "My Worlds".

Album, na który składa się EP-ka "My World" oraz jej kontynuacja "My World 2.0", odnotował tygodniową sprzedaż na poziomie 142 tys. egzemplarzy. Liderzy poprzedniego notowania, grupa The Rolling Stones z reedycją kultowego albumu "Exile On Main St." (107 tys.) z 1972 roku, tym razem na miejscu 4.

2. miejsce przypadło obsadzie amerykańskiego serialu "Glee" i płycie "Glee: The Music, Volume 3" (129 tys.) zawierającej piosenki z tej produkcji. Na 3. pozycji mamy Lady GaGę z albumem "The Fame Monster" (117 tys.). Tuż za kontrowersyjną Amerykanką znalazła się australijska grupa AC/DC i muzyka z filmu "Iron Man 2" (86 tys.), złożona z największych przebojów zespołu.

Najwyżej notowana w tym tygodniu nowość to album "Stone Temple Pilots" (78 tys.) zespołu o tej samej nazwie - miejsce 6. Pierwsza od dziewięciu lat płyta grupy promowana była singlem "Between The Lines".

Na 7. pozycji mamy gruzińską wokalistką Katie Melua i jej czwarty album - "The House" (73 tys.). Dodajmy, że płyta, którą promuje singel "The Flood", jest obecnie najpopularniejszym wydawnictwem muzycznym w Polsce.

"Nie bać się zmian" - przeczytaj nasz wywiad z Katie Melua!

Czołową dziesiątkę światowej listy uzupełniają: Michael Bublé z płytą "Crazy Love" (71 tys., awans z 22. miejsca), Pendulum z "Immersion" (67 tys., czytaj naszą recenzję) oraz countrowe trio Lady Antebellum i album "Need You Now" (66 tys.).

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Justin Bieber | muzyka | szczyt
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy