Reklama

"Śpiewajmy razem. All Together Now" - trzeci odcinek. Kto awansował do finału? [WIDEO]

W trzecim odcinku programu "Śpiewajmy razem. All Together Now" jurorzy nie mieli zbyt wielu okazji do zachwytów. Kto awansował do finału?

W trzecim odcinku programu "Śpiewajmy razem. All Together Now" jurorzy nie mieli zbyt wielu okazji do zachwytów. Kto awansował do finału?
Jurorzy "Śpiewajmy razem. All Together Now" Ruda i Łukasz Lazer stoją na czele grupy Red Lips /AKPA

"Śpiewajmy razem. All Together Now" opiera się na jednym prostym założeniu - zaśpiewać tak, by porwać do wspólnego śpiewania i zabawy jak największą liczbę jurorów. Im więcej jurorów wstanie ze swoich miejsc i zaśpiewa z uczestnikiem, tym wyższy będzie jego wynik. Program składał się z ośmiu odcinków. Dwójka wokalistów, która w każdym odcinku poderwie z krzeseł największą liczbę sędziów, przechodzi do finałowego odcinka, w którym zawalczą o nagrodę pieniężną w wysokości 100 tys. zł.

W drugiej edycji pojawiło się trochę zmian - w roli kapitana 100-osobowego jury Ewę Farną zastąpiła Beata Kozidrak z grupy Bajm, a nowym prowadzącym został Mariusz Kałamaga, były członek kabaretu Łowcy.B (zmienił Igora Kwiatkowskiego, niegdyś kabaret Paranienormalni).

Reklama

W jury ponownie pojawili się m.in. Krzysztof Jaryczewski (pierwszy wokalista Oddziału Zamkniętego), Anja Orthodox (wokalistka Closterkeller), Dariusz Kordek (aktor musicalowy, teatralny i filmowy), Jacek Dewódzki (były wokalista Dżemu), raper CNE, Madox, Ramona Rey, uczestnik wielu talent show Juliusz KamilPaweł StasiakPapa D.

Nowe twarze wśród jurorów to m.in. Titus (Acid Drinkers), Wanda Kwietniewska, Gabriel Fleszar, małżeństwo Ruda i Łukasz Lazer (Red Lips), Tomek Lubert (Virgin) oraz DrakJelonek z metalowej grupy Hunter.

Zobacz w całości trzeci odcinek drugiej serii "Śpiewajmy razem. All Together Now":

Jako pierwszy na scenie zaprezentował się Damian Włodarczyk. 29-latek z Krakowa sięgnął po przebój "Hej, sokoły" (posłuchaj!), ale ze swoich miejsc wstało raptem 14 jurorów. "Mam alergię na muzykę biesiadną. Ale podziwiałem twoją choreografię" - komentował Jelonek, a przerażony Titus aż schował się pod swoje biurko.

Do finału awansował Bartosz Kurkiewicz, który wykonał przebój "King Bruce Lee Karate Mistrz" Franka Kimono (sprawdź!). Bezrobotny mężczyzna, który dorabia parając się renowacją butów, postawił na nogi aż 89 jurorów, robiąc przy okazji trzy szpagaty. Jurorzy nie dowierzali w to, co wydarzyło podczas jego występu, a Beata Kozidrak nie mogła powstrzymać śmiechu. "Mamy wiosnę! Mamy się radować! O to właśnie chodzi" - ocenił Paweł Jasionowski z zespołu Masters.

O drugie miejsce w finale w dogrywce rywalizowali Bożena Górecka-Tokarczyk oraz Roman Jarząbek. Po wyzerowaniu punktacji ponownie wystąpili na scenie, by zawalczyć o głosy jury. Kobieta zaśpiewała "Kiedy powiem sobie dość" O.N.A. (posłuchaj!), a mężczyzna "Weź nie pytaj" Pawła Domagały (posłuchaj!). Do finału awansował ostatecznie Roman Jarząbek.

Bożena Górecka-Tokarczyk w programie wykonała "To co nam było" zespołu Red Lips, których liderzy siedzą na ściance. "Aż mi się ręce trzęsą" - mówiła przejęta Ruda. Mariusz Kałamaga, korzystając z okazji, zachęcił obie kobiety do wspólnego śpiewania na scenie.


INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy