Reklama

"Mydełko Fa", "Śpiewać każdy może" i inne przeboje, które miały być żartem

"Śpiewać każdy może", "King Bruce Lee karate mistrz", "Mydełko Fa", "Lato" - każda z tych piosenek miała być co najwyżej żartem, a stała się wielkim przebojem. Co o tym zadecydowało?

"Śpiewać każdy może", "King Bruce Lee karate mistrz", "Mydełko Fa", "Lato" - każda z tych piosenek miała być co najwyżej żartem, a stała się wielkim przebojem. Co o tym zadecydowało?
Marlena Drozdowska wykonywała razem z Markiem Kondratem przebój "Mydełko Fa" /Maciej Czajkowski/Studio69 /Agencja FORUM

Utwór "Śpiewać każdy może" Jonasz Kofta miał napisać na serwetce w hotelu, w Opolu, podczas festiwalu w 1977 roku. Zrobił to na prośbę Jerzego Stuhra, który chciał coś w Opolu zaśpiewać czy zadeklamować. Traf chciał, że w tym samym hotelu przebywał Stanisław Syrewicz, słynny później kompozytor m.in. muzyki do filmów Kena Russella, Johna Frankenheimera, Andrzeja Żuławskiego czy Jerzego Skolimowskiego.

Stuhr zaśpiewał ten wcale niełatwy muzycznie żart i... powstał przebój. Tytuł utworu na trwałe wszedł do języka potocznego.

Reklama

Z kolei Franek Kimono narodził się podczas kręcenia "Akademii Pana Kleksa", gdy Andrzej Korzyński, zachwycony głosem Piotra Fronczewskiego, zaproponował mu nagranie żartobliwej disco - piosenki "King Bruce Lee karate mistrz".

Fronczewski wspominał po latach, że ze zdziwieniem dowiedział się od swoich kilkuletnich wówczas córek, że Franek Kimono, postać stworzona na potrzeby nagrania, znalazł się na ... listach przebojów. I przebywał tam dość długo, a nawet kilka razy powracał.

Korzyński, który miał na swoim koncie takie przeboje jak "Żółte kalendarze" (posłuchaj!) i "Kochać" (posłuchaj!) Piotra Szczepanika, "Domek bez adresu" Czesława Niemena (posłuchaj!) czy "Do łezki łezka" Maryli Rodowicz (posłuchaj!), był czujnym obserwatorem rzeczywistości. I gdy w Polsce pojawiły się pierwsze reklamy, napisał pastisz, który zatytułował "Mydełko Fa". Muzykę skomponował tym razem jego syn - Mikołaj.

"Marek Kondrat był wówczas wolny, zgodził się to zaśpiewać, prosił tylko, aby nie był to drugi Franek Kimono" - wspominał po latach Korzyński.

Słynnego aktora w piosence wokalnie wspierała Marlena Drozdowska.

Utworu nie chciały nadawać polskie stacje, ale jakimś sposobem dotarł za ocean, gdzie przez pół roku okupował polonijną listę przebojów w Chicago. To zrobiło wrażenie i "Mydełko Fa" pojawiło się w kraju. I poszło... "Jak chodziłem na bazar w latach 90., to piosenka leciała z każdego straganu, szczęk czy stelaża" - wspominał Korzyński.

"Za oknem zawierucha, z szybą walczy mucha, przy kominku drzemał pies, my z Wojtkiem (Wierusem) siedzieliśmy u mnie na kanapie" - opisywał po latach okoliczności powstania piosenki "Lato" Olek Klepacz, lider Formacji Nieżywych Schabuff.

"Długo biliśmy się z myślami, czy ta piosenka powinna znaleźć się na płycie 'Fantomas' i o mały włos by się nie znalazła" - dodawał Klepacz.

PAP/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy