Reklama

Zmarł rockowy perkusista

Michael Lee, rockowy perkusista znany z m.in. grupy The Cult, zmarł w wieku 39 lat.

Lee zmarł w poniedziałek, 24 listopada, pięć dni po swoich urodzinach. Naprawdę nazywał się Michael Gary Pearson.

Muzyk występował w składzie The Cult podczas słynnej trasy promującej album "Ceremony".

Współpracował także z m.in. duetem Plant & Page, Lennym Kravitzem, Echo & The Bunnymen i grupą Thin Lizzy (2004-2006). Brał udział w nagraniu płyty "Gillan's Inn" (2006), podsumowującej dorobek Iana Gillana, wokalisty Deep Purple.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Cult | zmarła | perkusista
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy