Reklama

Wybierz zespół wszech czasów!

Która z formacji zasłużyła na miano najwybitniejszego rockowego zespołu? Zapraszamy do wzięcia udziału w naszej ankiecie!

Nie sposób wymienić wszystkich zasług naszych kandydatów. Dorobek każdej z tych grup to temat na opasłe tomy i takie książki wychodzą każdego roku. Skazani na wybiórczość przyjrzyjmy się faworytom:

Nie można nie zacząć od Beatlesów, grupy, która sprzedała ponad miliard albumów na całym świecie! Ten rekord już nigdy przez nikogo nie zostanie pobity. John Lennon stwierdził kiedyś nierozważnie, że Beatlesi są popularniejsi od Jezusa - ta wypowiedź do dzisiaj budzi niemałe emocje. Brytyjczycy nie byli jednak skandalistami, ale przede wszystkim wybitnymi muzykami, autorami takich przebojów jak "Yesterday", "Yellow Submarine", "Twist And Shout" czy "Let It Be".

Reklama

Do faworytów należy zaliczyć grupę Queen, która od początku jest w ścisłej czołówce sondy. Queen to przede wszystkim charyzma nieżyjącego już Freddiego Mercury'ego, jego niezapomniany głos i koncerty, które przeszły do historii. Powiedzieć o utworach "Show Must Go On" czy "We Are The Champions", że są klasykami to nic nie powiedzieć! To piosenki ponadczasowe, uniwersalne, pełne mocy.

Podobnie jest z koncept-albumami grupy Pink Floyd: "The Wall", "Dark Side Of The Moon", "Wish You Were Here" czy często niedocenianym "Animals". Płyty odniosły wyjątkowy sukces komercyjny, będąc jednocześnie niełatwymi. Chyba żaden inny zespół nie miał takiego wpływu na gatunek, który nazywamy rockiem progresywnym. Brytyjska grupa oparta była o silne, ścierające się nieraz osobowości Davida Gilmoura i Rogera Watersa - choć ich koncepcje często różniły się drastycznie, kiedy pisali utwory razem, robili to w sposób genialny.

W kategoriach ikony traktuje się również zespół Led Zeppelin (znów Brytyjczycy!). Roberta Planta uznano niedawno "rockowym głosem wszech czasów", a utwór "Stairway To Heaven" wygrał z kilkadziesiąt plebiscytów na przebój stulecia czy choćby na gitarową solówkę wszech czasów - w wykonaniu Jimmy'ego Page'a. Jeśli chodzi o solówkę to "Stairway To Heaven" w tego typu rankingach rywalizuje z reguły z "Comfortably Numb" Pink Floyd.

By przerwać ten pochód brytyjskich formacji wspomnieć należy amerykańską Metallicę - zespół, który pokazał ludziom piękno ciężkich gitar, podobnie jak prekursorzy gatunku Black Sabbath z jedynym w swoim rodzaju Ozzy'm Osbournem na czele. Metallica to również niezapomniane, pełne emocji ballady jak "Nothing Else Matters", "One" czy "Fade To Black". Wirtuozeria perkusisty Larsa Ulricha czy dzieje kolejnych członków zespołu (z oryginalnego składu zostali założyciele - Ulrich i Hetfield) to tematy na osobne artykuły.

Nad każdym nominowanym zespołem można by się rozpływać w zachwytach. Ale warto również wymienić niewymienionych: Guns'n'Roses, AC/DC, Genesis, Dire Straits, Deep Purple, Pearl Jam, Sex Pistols czy Coldplay. Za "niezmieszczenie się" w naszej ankiecie serdecznie przepraszamy.

(mim)

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy