Reklama

Whitesnake powróci?

Według niepotwierdzonych jeszcze informacji, trwają negocjacje na temat zagrania przez grupę Whitesnake trasy koncertowej w 2003 roku, która zbiegłaby się z wydaniem przez wytwórnię EMI kompilacyjnej płyty "25 Years Of Whitesnake". Premiera składanki zaplanowana jest na luty przyszłego roku. David Coverdale, lider zespołu, na razie ostrożnie podchodzi do pomysłu tournee.

Plotki głoszą, iż w przyszłym roku na scenie po raz pierwszy od lat staną Coverdale i John Sykes, którzy po raz ostatni pracowali ze sobą przy nagrywaniu albumu "1987", który okazał się wielkim komercyjnym sukcesem.

Sam Coverdale niespecjalnie pali się do ponownej współpracy z członkami Whitesnake sprzed lat. Wolałby widzieć na scenie obok siebie innych muzyków.

"W tej chwili nie ma żadnych planów powrotu Whitesnake z jego byłymi członkami w składzie. Bądźcie cierpliwi. Nie piszcie mi z kim powinienem pracować. To rodzi negatywną energię, która zupełnie nie jest mi potrzebna. Ja, i tylko ja, wybieram muzyków, z którymi gram. Tak zawsze było i tak będzie w przyszłości. Jeżeli to ma być Whitesnake, muszą w nim być muzycy, którzy zaprezentują kompozycje tego zespołu na najwyższym poziomie. Są tacy, z którymi chciałbym współpracować, ale czy oni nadają się do grania w Whitesnake to już zupełnie inna historia. Nie oczekujcie też nowej płyty Whitesnake" - studzi zapał fanów David Coverdale.

Reklama

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Whitesnake | David | David Coverdale
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy