Reklama

Uhonorowali teścia Ozzy'ego

Setki fanów muzyki rockowej zebrało się w Londynie by uczcić pamięć zmarłego w lipcu Dona Ardena, menedżera grup Small Faces, a prywatnie teścia Ozzy'ego Osbourne'a.

Na zewnątrz budynku przy Carnaby Street, gdzie niegdyś mieściło się biuro Ardena, Kenney Jones, perkusista Small Faces, odsłonił tablicę pamiątkową.

To właśnie fani grupy Small Faces przeprowadzili zbiórkę, by ufundować tablicę. Zebrano 800 dolarów.

Don Arden zmarł 21 lipca w wieku 81 lat. W swojej karierze menedżera opiekował się także m.in. Electric Light Orchestra i Black Sabbath, w którym śpiewał jego późniejszy zięć Ozzy Osbourne. W muzycznym biznesie znany był ze swoich "niekonwencjonalnych" metod negocjacji, wśród których było m.in. bicie, przestrzeliwanie kolan czy groźby wyrzucenia przez okno. Arden zatrudniał do tego umięśnionych "asystentów", w dodatku często uzbrojonych.

Reklama

Sharon Osbourne, żona Ozzy'ego, nie utrzymywała kontaktów ze swoim ojcem przez ponad 20 lat. Do pojednania doszło na skutek mediacji Ozzy'ego, co pokazano w reality show "Rodzina Osbourne'ów". Don Arden w ostatnim czasie cierpiał na chorobę Alzheimera.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Ozzy Osbourne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy