To już oficjalne: Wielki powrót Black Sabbath!

Legenda ciężkiego grania, pionierzy heavy metalu, szykują pierwszy studyjny album z wokalistą Ozzym Osbournem od 1978 roku. Nowy materiał wspierać będzie światowa trasa koncertowa w 2012 roku.

Oficjalne oświadczenie kwartet ogłosił w klubie Whiskey A-Go-Go w Los Angeles, gdzie Black Sabbath grał swój pierwszy koncert w tym mieście przed 41 laty.

Wiadomo już, że grupa będzie główną gwiazdą festiwalu Download (8-10 czerwca). Powrotny album ma wyprodukować słynny Rick Rubin (pracował z m.in. Slayerem, Metallicą, Red Hot Chili Peppers, Johnny Cashem, Linkin Park, Audioslave, System Of A Down, Slipknot, Rage Against The Machine). Płyta spodziewana jest na jesień 2012 roku nakładem Vertigo/Universal.

To Rubin miał być producentem płyty Black Sabbath w 2001 roku, kiedy to wydawało się, że dojdzie do reaktywacji legendy. Wówczas jednak prace w studiu zostały wstrzymane, bo Ozzy zdecydował się dokończyć swój solowy album i szansa na powrót przepadła.

Ostatnio Ozzy Osbourne potwierdzał krążące od dłuższego czasu plotki, mówiąc, że są spore szanse na nowy materiał. "Nic jeszcze nie nagraliśmy" - mówił wokalista.

Na początku roku doszło do spotkania członków oryginalnego składu w domu Osbourne'a w Kalifornii. Czwórka muzyków postanowiła wówczas zagrać razem, by zobaczyć co z tego wyniknie.

Black Sabbath ogłasza powrót:

Oryginalni członkowie Black Sabbath wystąpili razem po raz ostatni w 1997 roku. Na wydanej wówczas koncertowej płycie "Reunion" znalazły się dwa premierowe utwory: "Psycho Man" i "Selling My Soul".

Ostatni wspólny album Black Sabbath z Ozzym Osbournem jako wokalistą zespół nagrał w 1978 roku. Płyta nosiła tytuł "Never Say Die!".

Ozzy (wokal), Tony Iommi (gitara), Geezer Butler (bas) i Bill Ward (perkusja) razem pojawili się w 2006 roku na gali z okazji wprowadzenia Black Sabbath do Rockandrollowego Salonu Sławy.