Reklama

The Police: Kłótnia o płytę

Reaktywowana niedawno grupa The Police sprzecza się o plany nagrania premierowej płyty.

Członkowie zespołu The Police mają różne opinie na temat ewentualnego nagrania premierowego materiału na pierwszą od blisko 25 lat płytę.

Legendarna formacja z powodzeniem odbywa wyprzedane do ostatniego miejsca tournee.

The Police specjalnie na tę okazję reaktywowali zespół po 23 latach nieobecności na rynku.

Ich ostatni album "Synchronicity" ukazał się w 1983 roku, na rok przed rozpadem zespołu. Był to ich największy sukces artystyczny i komercyjny tria.

Gitarzysta The Police, Andy Summers, bardzo chce nagrywać nową płytę z kolegami z grupy, jednak perkusista Stewart Copeland ma inne zdanie na ten temat.

Reklama

"Ta trasa zajmie nas aż do lutego. Kolejny album oznacza wtedy kolejne trzy miesiące z dala od domu. Nie potrzebuję spędzać trzech lat robiąc to. Po jednym roku rozejdziemy się jak przyjaciele" - oświadcza Copeland.

"Sting i Andy to jedni z najważniejszych dla mnie ludzi, których obrażałem i z którymi miałem nieporozumienia. Dlatego są dla mnie jak rodzeństwo. To będzie świetny rok. Po co chcieć więcej?" - zastanawia się perkusista.

WENN
Dowiedz się więcej na temat: Guardian | nagrania | kłótnia | The Police | Police
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy