Reklama

The Beatles: (Wy)kupiony sukces

Najnowszy film dokumentalny o zespole The Beatles ujawnia zaskakujące fakty z początków jego kariery. Muzycy i ich menedżer sami wykupili pierwszy nakład debiutanckiego singla.

Film dokumentalny "Love Me Do: The Beatles 62", upamiętniający 50. rocznicę wydania debiutanckiego singla słynnej czwórki z Liverpoolu przynosi porcję zaskakujących faktów. Jak wynika z opowieści Joego Flannery'ego, najbliższego przyjaciela menedżera The Beatles, Briana Epsteina, pierwszy nakład "Love Me Do" został wykupiony przez jego twórców!

"Na własne oczy widziałem 10 tys. krążków zgromadzonych w mieszkaniu Briana" - mówi Flannery.

Rewelacje potwierdza Billy Kinsley z zespołu The Merseybeats. Jego zdaniem Epstein namawiał wszystkich swoich znajomych muzyków, aby będąc w trasie, zaopatrywali się w przynajmniej jeden egzemplarz singla The Beatles w każdym mieście, w którym występowali.

Reklama

Plotki o kontrowersyjnej taktyce promocyjnej Briana Epsteina krążyły od lat, jednak wcześniej nikt nie zdecydował się ich potwierdzić. Okrągła rocznica wydania debiutanckiego singla jednego z najpopularniejszych zespołów świata okazał się być odpowiednią okazją do wyznania prawdy na temat pierwszego sukcesu The Beatles.

Utwór "Love Me Do" wydany na siedmiocalowym winylu 5 października 1962 r. zawędrował dzięki zabiegom obrotnego menedżera do Top 20 brytyjskiej listy przebojów.

Dokument "Love Me Do: The Beatles 62" zostanie wyemitowany 7 października na kanale BBC4.

Czytaj także:

50 lat "Love Me Do" The Beatles

The Beatles: 50-lecie pierwszego kontraktu

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: beatles | sukces | john lennon | Paul McCartney | George Harrison | Ringo Starr
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy