Reklama

The Beatles II: Synowie w ślady ojców

James McCartney, syn słynnego Paula McCartneya, ujawnił, że chciałby wprowadzić na muzyczny rynek nowe pokolenie Beatlesów - zespół Beatles II złożony z synów "czwórki z Liverpoolu". Pomysł poparli syn Johna Lennona - Sean oraz syn Georgea Harrisona - Dhani.

Do pełnego składu Beatles II brakuje syna Ringo Starra - Zaka, który do pomysłu miał się odnieść z dystansem. Jednak pozostali synowie Beatlesów sądzą, że może uda się go z czasem przekonać.

34-letni James, który tak, jak jego ojciec gra na gitarze i komponuje piosenki, wystąpił na dwóch ostatnich albumach ojca "Flaming Pie" oraz "Driving Rain". Paul McCartney zrewanżował się biorąc udział w produkcji jego dwóch singli w legendarnym studiu płytowym Abbey Road.

"Nazwisko McCartney otwiera wiele drzwi komuś, kto przymierza się do muzycznej kariery. Miałem w domu najlepsze darmowe muzyczne lekcje" - zaznaczył James nazywając ojca "swoją inspiracją".

Reklama

W najbliższym czasie syn McCartneya ma w planach występ w legendarnym klubie The Cavern w Liverpoolu, w którym Beatlesi stawiali pierwsze kroki, jako wówczas mało znana grupa.

McCartney junior przyznał, że w dzieciństwie chciał być lepszy od Beatlesów, obecnie zadowoliłoby go, gdyby mógł być przynajmniej równie dobry, ale i taki cel uważa za bardzo trudne wyzwanie...

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: beatles | synowie | zespół | Sean Ono Lennon
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy