Reklama

Slash wróci do Guns N' Roses? Jeżeli tylko Axl Rose...

Słynny gitarzysta Slash nie wykluczył powrotu w szeregi zespołu Guns N' Roses. Ale pod jednym warunkiem.

Przypomnijmy, że Slash opuścił zespół dowodzony przez Axla Rose'a w latach 90. Gitarzysta był tak skłócony z charyzmatycznym i jednocześnie egocentrycznym wokalistą, że nie widział szans na dalszą współpracę.

Muzyk po odejściu z Guns N' Roses m.in. stworzył super-grupę Velvet Revolver, w której występowali basista Duff McKagan i perkusista Matt Sorum, również byli muzycy "Gunsów".

O ile McKagan potrafił pogodzić się po latach z Rosem i wystąpił z wokalistą na jednej scenie jesienią zeszłego roku, to Slash wciąż nie zakopał toporu wojennego.

Reklama

Gitarzysta zaznacza, że Guns 'N Roses nigdy nie wystąpią w oryginalnym składzie, chyba że Axla schowa dumę do kieszeni i wyciągnie rękę do Slasha.

"To byłby telefon, który naprawdę bardzo by mnie zaskoczył. Jeżeli coś takiego miałoby miejsce, sam również musiałbym poukładać pewne sprawy w mojej głowie" - tak gitarzysta skomentował ewentualny telefon od lidera Guns N' Roses.

"Niestety, nie za bardzo wyobrażam sobie, by coś takiego nastąpiło" - dodał szybko.

"Jeżeli już jednak tak się ewentualnie stanie, jestem gotów z nim przynajmniej porozmawiać" - dodał na koniec.

Zobacz teledyski Slasha na stronach INTERIA.PL!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Guns N'Roses | telefon | gitarzysta | Axl Rose | Slash
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy