Roger Waters powraca do Polski

"Jestem bardzo szczęśliwy, że wracam do Europy z 'The Wall'. To będzie świetna zabawa dla nas wszystkich. Przerobiłem widowisko, aby móc je odegrać na zewnątrz, na wielkich stadionach. Jest naprawdę dobre. Jeszcze bardziej wzruszające, wciągające, dramatyczne i ekscytujące niż koncerty w halach. Musiałem przemyśleć całość pod kątem stadionów. Ten spektakl z szerokim, stadionowym murem nie mógł powstać 40 lat temu. Nie mogliśmy wypełnić przestrzeni w sposób, który byłby emocjonalnie, muzycznie i teatralnie satysfakcjonujący. Technologia się zmieniła. Teraz możemy" - mówi Roger Waters.

Współzałożyciel i główny twórca utworów legendarnego zespołu Pink Floyd ogłosił powrót historycznej produkcji "The Wall" do Europy w 2013 roku. Jego dźwiękowe i wizualne arcydzieło alienacji i transformacji będzie wykonywane w całości z udziałem pełnego zespołu i supernowoczesnej produkcji.

Oryginalna produkcja "The Wall" z 1980 roku została wykonana na żywo w całości tylko 29 razy podczas trasy z tego samego roku promującej album oraz raz w Berlinie w ramach obchodów upadku muru berlińskiego.

Przed 2010 rokiem show "The Wall" było po prostu za duże, aby móc rozważać trasę, ale nowe hale i technologie rozwiązały ten problem. Waters uaktualnił wygląd i styl widowiska, aby mieć pewność, że nadal będzie zadziwiać teatralną ekstrawagancją.

"The Wall" zagrano na żywo 192 razy na całym świecie dla więcej niż 3,3 miliona fanów, co uplasowało "The Wall" wśród najbardziej popularnych tras w historii rocka.

W ramach trasy odbędzie się 18 koncertów na otwartej przestrzeni i na stadionach, m.in. w takich miejscach, jak Rome Olympic Stadium, Amsterdam Arena i Berlin Olympic Stadium.

Dodajmy, że Waters prezentował "The Wall" w Polsce - 18 i 19 kwietnia 2011 roku wystąpił w Atlas Arenie w Łodzi.

Bilety na koncert w Warszawie kosztują:

1310 zł - VIP
1013 zł - VIP
660 zł - płyta siedząca przód
495 zł - płyta siedząca przód
330 zł - płyta siedząca tył
363 zł - trybuny
330 zł - trybuny
303 zł - trybuny
242 zł - trybuny i osoby niepełnosprawne.

Czytaj także:

Roger Wates zbawia świat - relacja z koncertu w Łodzi

Ściana, której nie skruszył czas