Reklama

Rockman usłyszał swój utwór i...

Lenny Kravitz relaksował się na tarasie po kolacji w Nowym Orleanie, gdy usłyszał swój przebój "Fly Away" w wykonaniu lokalnego chóru.

Zaintrygowany rockman poszedł sprawdzić, kto wykonuje jego piosenkę i trafił na ekipę Voice of Praise Choir. Kravitzowi tak się spodobało, że w pewnym momencie zmienił perkusistę, a na końcu nawet zaśpiewał.

W ciągu tych kilku minut w lokalnym amfiteatrze, w którym odbywała się próba, zgromadził się niemały tłum gapiów.

"Nieoczekiwanie dołączyłem do chóru VOP w Nowym Orleanie" - pochwalił się artysta na swoim Twitterze.

"Siedziałem sobie na tarasie i nagle usłyszałem jakąś dziwną muzykę" - śmieje się Kravitz.

Reklama

Amerykanin umieścił w sieci filmik dokumentujący to wydarzenie:

Zobacz teledyski Lenny'ego Kravitza na stronach INTERIA.PL!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Lenny Kravitz | rockman
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy