Reklama

Rockman przegrał walkę z rakiem

W wieku 62 lat zmarł Chris Bailey, basista australijskiej hardrockowej grupy The Angels.

Na profilu zespołu na Twitterze pojawiła się informacja, że w nocy 3 kwietnia Chris Bailey przegrał walkę z rakiem krtani.

Pod koniec 2012 roku u muzyka zdiagnozowano chorobę. Basista opuścił wówczas zespół i rozpoczął chemioterapię. Leczenie jednak nie przyniosło skutków. Na koncertach Baileya zastępował Sam Brewster, syn gitarzysty The Angels - Johna Brewstera.

Chris Bailey występował w The Angels w latach 1977-82, 2001, 2001-06 i od 2008 r.

Grupa była znana także pod nazwami Angel City i The Angels From Angel City. Od 2011 roku, w związku z poważną chorobą (nowotwór mózgu) oryginalnego wokalisty Doca Neesona, zespół występował pod szyldem The Angels with Dave Gleeson (Gleeson znany jest jako lider The Screaming Jets).

Reklama

Australijska formacja była wymieniano jako źródło inspiracji przez muzyków takich zespołów, jak m.in. Guns N'Roses, Pearl Jam czy Nirvana.

Do największych przebojów The Angels należą utwory "No Secrets", "Let The Night Roll On", "Waiting For The Sun", "We Gotta Get Out of This Place" i "Am I Ever Gonna See Your Face Again?".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: raki | rockman | basista | nie żyje | nowotór
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy