Reklama

Procol Harum: Niebezpieczny precedens?

Londyński sąd w środę, 20 grudnia, uznał, że autorem organowego sola w słynnej rockowej balladzie "A Whiter Shade Of Pale" jest Matthew Fisher, były już klawiszowiec grupy Procol Harum. Przyznał, że muzykowi należy się 40 procent praw autorskich do tego nagrania, dotychczas przypisywanych w całości wokaliście Gary'emu Brookerowi i tekściarzowi Keithowi Reidowi.

Utwór "A Whiter Shade Of Pale" z 1967 roku to największy przebój rockowej grupy z Wielkiej Brytanii. Na całym świecie sprzedano 10 milionów egzemplarza tego nagrania, a kompozycja na stałe weszła do kanonu rocka.

Po pomyślnym dla siebie wyroku Fisher będzie się domagał blisko 2 milionów dolarów z tytułu zaległych praw autorskich. Jednak sędzia William Blackburne odrzuca zaległe roszczenia, twierdząc, że muzyk czekał 40 lat na złożenie pozwu.

Gary Brooker twierdzi, że sąd ustanowił niebezpieczny precedens.

"Reperkusje tej decyzji są tak daleko idące, że każdy z muzyków, który kiedykolwiek brał udział w jakimś nagraniu w ostatnich 40 latach, teraz może się domagać praw autorskich" - przekazał lider Procol Harum za pośrednictwem swojego prawnika, mówiąc o "tykającej bombie".

Reklama

Podczas rozprawy, Fisher zagrał na organach solo z "A Whiter Shade Of Pale" "rozkładając" je na poszczególne takty, tłumacząc jak powstała kompozycja.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Procol Harum | niebezpieczeństwo | nagrania
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy