Reklama

Poison składa kondolencje

Rockmani z grupy Poison zmuszeni byli przerwać swoje wielkie tournee po Ameryce już kilka tygodni temu z powodu urazu jakiego nabawił się Bobby Dall, basista zespołu. Nie oznacza to bynajmniej, że wydarzenia z wtorku, 11 września, nie zrobiły na nich wrażenia. Członkowie Poison wzorem innych muzyków zamieścili na swojej oficjalnej stronie internetowej list z kondolencjami dla rodzin ofiar ataku terrorystycznego na Nowy Jork i Waszyngton.

"11 września był dniem, którego nigdy nie zapomnimy. Jesteśmy zasmuceni tym, co się stało i chcielibyśmy przekazać nasze kondolencje rodzinom ofiar tego straszliwego zwrotu wydarzeń. Dziękujemy wszystkim naszym przyjaciołom spoza Ameryki, którzy wyrazili nam współczucie, miłość i chęć pomocy" - czytamy w oświadczeniu muzyków Poison.

Rikki Rockett i Bret Michaels zamieścili to oświadczenie także na swoich stronach.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Poison | 11 września | kondolencje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy