Pain Of Salvation w podróży
"Intrygująca dźwiękowa podróż" - tak płytę "Scarsick" zapowiadał Daniel Gildenlöw, lider szwedzkiej grupy Pain Of Salvation. We wtorek, 20 lutego, w tą podróż muzycy zabiorą fanów w warszawskim klubie "Progresja", a dzień później ich dźwięki zabrzmią w Krakowie ("Studio").
"Scarsick" to szósty studyjny album szwedzkich progmetalowców i zgodnie z tradycją zespołu jest concept-albumem. Wprawdzie lider Daniel Gildenlöw zapowiedział, że "Scarsick" jest płytą "bardziej zespołową", ale w studiu wziął dodatkowo na siebie obowiązki basisty. To efekt rozstania z basistą Kristofferem Gildenlöwem, młodszym bratem lidera.
Tym razem w muzyce Pain Of Salvation pojawiły się nowe elementy, jak choćby taneczny puls ("Disco Queen") czy niemal popowe brzmienie ("America"). Na obu koncertach w Polsce jednak nie zabraknie progmetalowych dźwięków znanych z m.in. "BE" czy "The Perfect Element I" (2000). "Scarsick" zdaniem samego Daniela Gildenlöwa jest kontynuacją pomysłów z "The Perfect Element I".
Na trasie grupa zagra w składzie Daniel Gildenlöw (wokal, gitara), Johan Hallgren (gitara), Fredrik Hermansson (klawisze), Johan Langell (perkusja) i koncertowy basista Simon Andersson.
