Reklama

Nie płacił mu przez 10 lat?

Były perkusista Billy'ego Joela twierdzi, że artysta zalega mu z wypłatą tantiem za takie przeboje jak "Uptown Girl" czy "Movin' Out".

Perkusista Liberty DeVitto złożył pozew w sądzie na Manhattanie. Twierdzi, że był perkusistą 58-letniego Joela w latach 1975-2005 i pomógł muzykowi przy tworzeniu jego największych przebojów. Pozew dotyczy ostatnich 10 lat.

DeVitto został wyrzucony z zespołu wspierającego wokalistę w 2005 roku, gdy Joel udał się na odwyk. Perkusista uważa, że wokalista się go pozbył, gdyż był on zaangażowany w uwolnienie Joela z alkoholowego nałogu.

"Wszyscy myślą, że zarabiam kupę kasy, bo pracowałem z Billym Joelem. Ale tak nie było. Ludzie są zwalniani, ale dostają odprawy przez jakiś czas. A do mnie nawet nikt nie zadzwonił" - żali się De Vitto w "New York Post".

Reklama

Prawnik DeVitto powiedział gazecie "New York Post", że nie wie, ile Joel zalega jego klientowi. Na razie sprawdzane są wyniki sprzedaży płyt Joela - wyjaśnił.

Joel sprzedał ponad 100 mln płyt w samych Stanach Zjednoczonych. Jego rzecznik jeszcze nie skomentował sprawy.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: New York Post | Twierdzi | pozew | perkusista | Billy Joel
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy