Reklama

Nadproduktywni Voo Voo

Dopiero co na rynku ukazała się najnowsza płyta dowodzonej przez Wojciecha Waglewskiego formacji Voo Voo, zatytułowana "Płyta z muzyką", a już jej frontman planuje wydanie kolejnych albumów. Jeśli wszystko potoczy się dobrze to w ciągu tego roku pojawią się jeszcze co najmniej trzy płyty firmowane nazwą Voo Voo.

Dopiero co na rynku ukazała się najnowsza płyta dowodzonej przez Wojciecha Waglewskiego formacji Voo Voo, zatytułowana "Płyta z muzyką", a już jej frontman planuje wydanie kolejnych albumów. Jeśli wszystko potoczy się dobrze to w ciągu tego roku pojawią się jeszcze co najmniej trzy płyty firmowane nazwą Voo Voo.

"Mamy już w zanadrzu trzy płyty koncertowe. Pierwsza z nich to rejestracja występu z Buriatami. To będzie bardzo niszowa sprawa i nie znajdzie wielu nabywców, ale chcę, żeby była bardzo dobrze i ładnie wydana. Poza tym mamy ogromną ilość koncertów, które zagraliśmy z Mateuszem we dwoje, a które czekają na swoje wydanie. Pierwsza część trasy promującej nowy album, teatralno-filharmoniczna, na pewno będzie bardzo atrakcyjna i na pewno będziemy rejestrować te występy. Filharmonia ma to do siebie, że nadaje koncertowi charakter poprzez większe skupienie i lepsze brzmienie. Są to często koncerty, które wspaniale się gra, ale później nie można ich słuchać. Nie wiemy, jak to się wszystko skończy. Jesteśmy zespołem nadproduktywnym i na pewno jeszcze kilka płyt w tym roku wydamy. Nie mogę jednak obiecać, że wśród nich pojawi się płyta z tych koncertów" - powiedział nam Wojciech Waglewski.

Reklama

Kliknij aby przeczytać wywiad z frontmanem Voo Voo

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy