Reklama

Micka Jaggera kłopoty z dziećmi

Nawet dla Micka Jaggera ojcostwo to ciężka próba, kiedy nastoletni syn ma kłopoty w szkole. Na szczęście troski osłodziła wiadomość od drugiej pociechy - jego 29-letnia córka Karis postanowiła zmienić stan cywilny.

James, liczący 14-lat syn Jaggera, został przyłapany niedawno na paleniu papierosów, na terenie ekskluzywnej szkoły Stowe, do której chodzi. Szkoła, za którą wokalista the Rolling Stones płaci czesne w wysokości 22.5 tysiąca dolarów rocznie, słynie z dyscypliny. Tym razem jednak, ze względu na to, że było to jego pierwsze tego typu przewinienie, James nie zostanie zawieszony. Za karę natomiast będzie musiał napisać długi esej o szkodliwości palenia.

Jego mamy, Jerry Hall, nie ucieszyła wiadomość o zachowaniu syna, ale przyjaciel rodziny twierdzi, że nie ma powodów do paniki: "James to miły i grzeczny chłopiec, który po prostu eksperymentował. Jestem przekonany, że po tej nauczce nieprędko sięgnie po papierosy".

Reklama

Dobre wiadomości nadeszły natomiast od 29-letniej Karis Hunt, córki Micka i modelki Marshy. Pierwszego lipca Karis zmieni stan cywilny, poślubiając swojego długoletniego chłopaka Jonathana. Mick planuje przybyć na wesele razem z byłą żoną, Jerry, gdyż stosunki Karis z macochą są nadzwyczaj dobre.

WENN
Dowiedz się więcej na temat: Kłopot | wiadomość | stan cywilny | kłopoty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy