Reklama

Metallica: Jest nieźle!

12 września ukaże się dziewiąty album zespołu Metallica "Death Magnetic". W sieci pojawiły się już pierwsze recenzje materiału napisane przez dziennikarzy, którzy mieli okazję posłuchać całego materiału.

Metallica nad "Death Magnetic" pracowała z utytułowanym producentem Rickiem Rubinem w Sound City Studios, Shangri La Studios oraz HQ. Singlem promującym album jest "The Day That Never Comes".

Tony Hicks z "Contra Costa Times" w swoim blogu opisał pierwsze wrażenia z przesłuchania płyty. Szczególnie chwali pracę gitarzysty Kirka Hammetta ("wynikiem są jedne z najlepszych partii w jego karierze").

"Słychać szczególnie echa ich pierwszych czterech albumów. Różnica w stosunku do St. Anger jest taka, że utwory mają lepszą strukturę i po prostu brzmią lepiej" - komentuje Hicks.

Reklama

Jego zdaniem niektóre nagrania brzmią, jak gdyby powstały na bazie zespołowych jammów, szczególnie instrumentalny "Suicide & Redemption".

"Death Magnetic" to pierwszy studyjny album zespołu od czasu multi platynowego "St. Anger" z roku 2003; który stał się płytą numer jeden w trzydziestu krajach na całym świecie sprzedając się w ilości sześciu milionów sztuk. Dodajmy, że "Death Magnetic" to zarazem studyjny debiut basisty Roberta Trujillo.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Metalliki | W Sieci | Death magnetic | Metallica
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy