Reklama

Metallica dla fanów

W piątek, 12 września, w dniu światowej premiery nowego albumu "Death Magnetic" Metallica da specjalny koncert w hali O2 Arena w Berlinie. Trzy dni później, zespół zagra także w Londynie.

Koncert w Berlinie (12 września) i w Londynie (15 września) to specjalne wydarzenia dla najbardziej zagorzałych fanów. Wejściówki dostępne były tylko dla zarejestrowanych członków witryn Met Club i Mission Metallica. Ale za to fani mogą zobaczyć swoich ulubieńców za jedyne 10 euro (Berlin) i pięć funtów (Londyn).

Zyski ze sprzedaży biletów na te dwa koncerty zostaną przekazane na cele charytatywne - odpowiednio na The Deutsche Herzzentrum Berlin (szczególnie na akcję leczenia wad serca u dzieci "Ein Herz fur Kinder") i Youth Music.

Reklama

Następca "St. Anger" (2003) to jedna z najbardziej oczekiwanych premier tej jesieni. Według niektórych zapowiedzi od osób, które przedpremierowo słyszały nowy materiał szykuje się mocne uderzenie w klimatach "starej Metalliki". Padają opinie, że będzie to "brakujące ogniwo" między płytami "...And Justice For All" i "Metallica".

Album zapowiada singel "The Day That Never Comes".

Po premierze "Death Magnetic" Metallica znów wybiera się w trasę, co nieco martwi perkusistę Larsa Ulricha. Muzyk wygląda na zmęczonego takim trybem życia.

"Wszyscy od nas oczekują albumów, które zdefiniują ten gatunek muzyki, które ocalą metal. To pierońska presja. Dlaczego nas nikt nie zdetronizował jeszcze? Przecież wspieramy nowe zdolne zespoły, bierzemy je pod swoje skrzydła, ale ludzie chcą byśmy ciągle pchali ten wózek" - mówi Ulrich.

"Mam 44 lata, trójkę dzieci, a w piątki latam helikopterem" - przypomina perkusista.

Muzyk podkreśla, że ciężko porównać jego obecny tryb życia z tym sprzed 20 lat.

Zobacz teledyski Metalliki na stronach INTERIA.PL.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: O2 Arena | Death magnetic | koncert | Metalliki | Metallica
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy