Marillion obecny i ten sprzed lat
W odstępie zaledwie kilku dni w Warszawie i Krakowie fani dawnego i obecnego wcielenia Marillion będą mogli posłuchać swoich ulubionych utworów tej brytyjskiej grupy.
We wtorek, 3 lutego, koncertem w Bielsku-Białej (klub Pomarańcza) rozpoczyna się trasa "Script For A Jester's Tour" w wykonaniu Micka Pointera, byłego perkusisty Marillion, i zaproszonych przez niego muzyków. Pointer z Marillion nagrał tylko debiutancki album "Script For A Jester's Tear", który teraz przypomina z okazji 25. rocznicy jego wydania. Na scenie obecnemu perkusiście Areny towarzyszyć będą Nick Barrett (gitara, wokal, Pendragon), Mike Varty (klawisze, Landmarq, Credo, Shadowland), Ian Salmon (bas, Arena) oraz wokalista Brian Cummings (Carpet Crawlers).
Koncerty na 25-lecie płyty "Script For A Jester's Tear" zawitają jeszcze do Krakowa (4 lutego, Klub Studio) i Warszawy (5 lutego, Progresja). Muzycy zapowiadali, że będzie można oczywiście usłyszeć numery z tego legendarnego albumu, który odświeżył scenę rocka progresywnego.
Podobny zabieg przypominania dawnych osiągnięć stosował niedawno również Fish, były wokalista Marillion, na trasie "Clutching At Stars", sięgając po utwory z albumu "Clutching At Straws".
A jak teraz miewa się Marillion? Obecnie w muzyce brytyjskiej grupy obok rocka progresywnego pojawiły się brzmienia alternatywne, triphopowe, a momentami wręcz piosenkowo przebojowe. Z progrockiem najwięcej wspólnego ma długość nagrywanych płyt (ostatnie wydawnictwo to podwójny album "Happiness Is The Road").
Dla zwolenników Fisha jego następca w Marillion - Steve Hogarth - to wciąż "nowy", choć "H" śpiewa w zespole 20 lat, prawie dwa razy dłużej niż Fish. Jednak z Hogarthem w składzie Marillion był w stanie uwolnić się od piętna zespołu mocno zakorzenionego w prog rocku z lat 70. i nagrywa obecnie płyty, które bronią się w konfrontacji z ich klasycznymi dokonaniami z chwalebnej przeszłości.
Choć czasem na koncertach zdarza się, że z publiczności padnie prośba o nieśmiertelny przebój "Kayleigh", Hogarth za każdym razem ucisza śmiałka krótkim "Shut Up"! A z 20 lat kariery własnych przebojów uzbierała się spora grupka, od "Easter", przez "Sympathy", "Beautiful", po "Don't Hurt Yourself". Z "Happiness Is The Road" spory potencjał na powiększenie tego grona mają choćby "A State Of Mind" czy "Whatever Is Wrong With You".
Marillion w ramach promocji ostatniego albumu wystąpi w Krakowie (9 lutego, Hala Wisły), Warszawie (10 lutego, Stodoła) i Gdańsku (11 lutego, Centrum Stoczni Gdańskiej).
Zobacz teledyski Marillion na stronach INTERIA.PL.
